« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2008-05-05 20:35:37
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...medea pisze:
> Aha, moja diagnoza nie jest wiążąca :-P.
ale fajna jest :)
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2008-05-05 20:37:50
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...i...@g...pl pisze:
> Ja nie akceptuję postawy homo i pedo u innych, ponieważ nawet siebie
> nie wyobrażam sobie takiej. Czyli kocham bliźnich DOKŁADNIE jak samą
> siebie - akceptuję u nich tylko to, co akceptuję u siebie.
czyli akceptujesz czy kochasz weź no się zdecyduj.
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2008-05-05 20:38:30
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...i...@g...pl pisze:
>> Blogoslawieni cisi...
>
> Inaczej "Tisze budiesz, dalsze zajdiosz"?
>
> Oj, Fra, ja idę przebojem - zawsze.
> I nie zauwazyłam różnicy - więc po co... przepłacać?'
hihi jak możesz zauważyć różnicę skoro "zawsze"?
--
http://a.co.po.nas.pozostanie.patrz.pl
http://siodme.niebo.patrz.pl
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2008-05-05 20:58:21
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...On 5 Maj, 14:48, i...@g...pl wrote:
> On 5 Maj, 14:18, Fragile <e...@i...pl> wrote:
>
> > Blogoslawieni cisi...
>
> Inaczej "Tisze budiesz, dalsze zajdiosz"?
>
Coz... Wydaje mi sie, ze Jezusowi nie o to chodzilo...
>
> Oj, Fra, ja idę przebojem - zawsze.
> I nie zauwazyłam różnicy - więc po co... przepłacać?'
> ;-P
>
Skoro wg. Ciebie to przeplacanie, to znaczy, ze calkowicie inaczej
pojmujemy pewne kwestie...
Ale to nic :)
--
Pozdrawiam,
Fra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2008-05-05 21:02:18
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...Dnia Mon, 05 May 2008 22:37:50 +0200, tren R napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>
>> Ja nie akceptuję postawy homo i pedo u innych, ponieważ nawet siebie
>> nie wyobrażam sobie takiej. Czyli kocham bliźnich DOKŁADNIE jak samą
>> siebie - akceptuję u nich tylko to, co akceptuję u siebie.
>
> czyli akceptujesz czy kochasz weź no się zdecyduj.
Miłość bliźniego to nie poryw serca ani hormonów - inaczej nie mogłabym
kochać kobiet. Miłość bliźniego to akceptacja jego postaw, wad, zalet,
zewnętrzności, ale nie w sensie uczucia, jakie wiąże np. kobietę i
mężczyznę w małżeństwie czy rodziców i dzieci lub rodzeństwo.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2008-05-05 21:04:20
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...Dnia Mon, 05 May 2008 22:38:30 +0200, tren R napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>
>>> Blogoslawieni cisi...
>>
>> Inaczej "Tisze budiesz, dalsze zajdiosz"?
>>
>> Oj, Fra, ja idę przebojem - zawsze.
>> I nie zauwazyłam różnicy - więc po co... przepłacać?'
>
> hihi jak możesz zauważyć różnicę skoro "zawsze"?
Zawsze oznacza "za każdym razem".
Ale jeśli Cię to interesuje, to nie od początku mego życia tak było, więc
mogę docenić tę metodę na zasadzie porównania z przeszłością :-)
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2008-05-05 21:09:05
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...Dnia Mon, 5 May 2008 13:58:21 -0700 (PDT), Fragile napisał(a):
> On 5 Maj, 14:48, i...@g...pl wrote:
>> On 5 Maj, 14:18, Fragile <e...@i...pl> wrote:
>>
>>> Blogoslawieni cisi...
>>
>> Inaczej "Tisze budiesz, dalsze zajdiosz"?
>>
> Coz... Wydaje mi sie, ze Jezusowi nie o to chodzilo...
No nie mogę, Fra, naprawdę myślisz, że tego nie łapię?
;-PPP
>> Oj, Fra, ja idę przebojem - zawsze.
>> I nie zauwazyłam różnicy - więc po co... przepłacać?'
>> ;-P
>>
> Skoro wg. Ciebie to przeplacanie, to znaczy, ze calkowicie inaczej
> pojmujemy pewne kwestie...
> Ale to nic :)
No pewnie, że to nic, bo wcale inaczej ich nie pojmujemy :-)
Jedynie inaczej tworzymy swój zewnętrzny(!!!) wizerunek ;-P
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2008-05-05 21:52:06
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...Dnia Mon, 5 May 2008 23:52:13 +0200, michal napisał(a):
> tren R wrote:
>> medea pisze:
>
>>> Aha, moja diagnoza nie jest wiążąca :-P.
>
>> ale fajna jest :)
>
> ...i wzięta pod uwagę. :)
...przez sanitariuszy? A kaftanik gdzie?
Ech, Wy, wirtualni diagności :-D
:-)
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2008-05-05 21:52:13
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...tren R wrote:
> medea pisze:
>> Aha, moja diagnoza nie jest wiążąca :-P.
> ale fajna jest :)
...i wzięta pod uwagę. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2008-05-05 22:02:51
Temat: Re: Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego...Użytkownik wrote:
>>> No, wreszcie ktoś, kto to mnie próbuje kochać taką, jaką jestem.
>>> Michał, jesteś pierwszy - tutaj :-)
>> Wiesz, to jest tak jak z palaczami. Widzę, że ktoś pociaga szkodliwy
>> dla organizmu dym z papierowej rurki wypełnionej szczególnym
>> rodzajem trawy i śmieszy mnie to, bo zapytany, czemu to robi, nie
>> potrafi rzeczowo odpowiedzieć. Z tego powodu miałbym nie kochać
>> swojej żony dla przykładu? :)
> No, nie mów, że masz żonę-ćpunkę nie potrafiącą rzeczowo odpowiedzieć
> na pytanie.
> Ja tam bym nie mogła kochać meża-ćpuna (czyt. rąbniętego) lub
> niespełna inteligencji, no, chyba że zacząłby ćpać czy straciłby
> inteligencję dopiero PO ślubie, bom mu przed ołtarzem obiecała "w
> zdrowiu i w chorobie". Zapewne o to Ci chodziło.
> :-)
Nie o to, bo to był przykład z palaczami, nie z narkomanami. Ale i w takim
przypadku moja reakcja powinna być podobna.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |