Data: 2010-03-02 18:00:57
Temat: Re: Kochajmy dewocjonalia.
Od: "Fragile" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "al _|) `'" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hmjfge$b4j$1@news.interia.pl...
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał
>
>>>>> Ps. Czyżby brak wiary w możliwość dojściado prawdy ?
>>>> Wierze, ze kiedys kazdy pozna Prawde.
>>> Czemu teraz się jej nie pokłonić ?
>>>
>> Ten, kto w Prawde wierzy, poklania sie Jej przez cale zycie.
>
> Wiara w prawdę nie polega na bezrozumnym przyjmowaniu
> nieprawdy. Ani się jej pokłonu nie oddaje przez przenoszenie
> w swoim sercu bredni:o/
>
Oczywiscie.
Czy w ogole istnieja ludzie, ktorzy
bezrozumnie przyjmuja nieprawde??
Byc moze tylko ci, dla ktorych stanowi ona
prawde, czyli ci nieswiadomi Prawdy. A skoro
nieswiadomi, to czy mozna ich winic (tzn.
obarczac odpowiedzialnoscia) za to, ze
przyjmuja nieprawde za prawde?
>
>
> Mt 13:19
> 19. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie,
>
> a nie rozumie go,
> **************
>
> przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu.
> (BT)
>
Ano...
Pozdrawiam,
F.
|