Data: 2011-01-15 19:20:40
Temat: Re: Kochajmy głupotę
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
(użyj przecinków do oddzielenia grup )
Dodaj nagłówek odpowiedzi
Kopia:
Temat: Re: Kochajmy głupotę
Wiadomość:
Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> sobota, 15 stycznia 2011 05:58. carbon entity 'glob'
> <r...@g...com>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>
> > " Muszę się zastrzec, że prawo im mądrzej tym głupiej, formułuje bez
> > odrobiny żartu. Nie, to tak naprawdę... I zasada odwrotnej
> > proporcjonalności zdaje się dosięgać samej istoty rzeczy, albowiem
> > coraz szlachetniejszej jakości rozumu odpowiada coraz nikczemniejsza
> > kategoria głupstwa, to głupstwo staje się coraz bardziej ordynarne i
> > nie dzięki czemu innemu, tylko właśnie w skutek prostactwa swojego,
> > wymyka się coraz subtelniejszym instrumentom kontroli
> > intelektualnej...rozum nasz za mądry by móc się obronić przeciw
> > głupocie tak głupiej. W episteme zachodniej to co jest głupie, jest
> > głupie w sposób gigantyczny__dlatego jest nie do uchwycenia."
> > " Przecież to skandal, żeby oni dotąd nie mieli języka, na wyrażanie
> > swojej ignorancji; wciąż i wyłącznie muszą wyrażać zatem swoją wiedzę,
> > swoje opanowanie przedmiotu. Gdy zasiadają na podium i zabierają głos,
> > klamka zapadła: muszą wiedzieć, nie wolno nie wiedzieć, lub wiedzieć
> > mniej więcej, nawet gestem, nawet mrugnięciem, nie mogą
> > zasygnalizować, że ich wiedza dziurawa i na chybił trafił...
> > Na obszarze wszystkich dyskusji, trawiących episteme zachodnią, nie
> > dojdzie was jeden jedyny głos, który by zaczął od,, dokładnie nie wiem
> > nie znam,,.
> > Widzisz Krzywicki te cytaty i pamiętasz eksperyment z artykułami
> > absurdalnymi ,jak postmoderniści dali się nabrać i wyrażali pochlebne
> > sądy na temat sensowności dzieła, o którym nie wiedzieli że jest
> > absurdem, widzisz determinizm....oni muszą zawsze wiedzieć, są
> > zmuszeni do dojrzałości, wzniosłości i nie ma odwrotu , nawet jak nie
> > wiedzą i wszyscy udają i nikt nie chce przyznać że to przerasta, że to
> > nas wszystkich przerasta. Jak bardzo ciśnienie formy odcina im odwrót
> > i swobodę w zachowaniu i dalej....
> > " Otóż jest ciekawe, że cały nacisk duchowy na przestrzeli wieków
> > zmierza do wyodrębnienia się z głupoty i przezwyciężenia jej, w samym
> > łonie ludzkości głupota zdaje się współżyć z rozumem. Skład osobowy
> > ludzkości zapewnia głupocie niepoślednią rolę. Ludzkość składa się z
> > mężczyzn, kobiet, młodzieży i dzieci---już to jedno skazuje nas na
> > wieczną oscylację pomiędzy rozwojem i niedorozwojem, głupota odżywa w
> > każdym pokoleniu. I czyż ona nie jest konieczna do życia, czyż bez
> > niej kobieta chciałaby rodzić, czybyłby możliwy rozkaz, posłuszeństwo,
> > mechaniczna praca, czyż kolej, kopalnie, biura, fabryki, mogłyby
> > pracować bez tej oliwy we wszystkich swoich trybach? Czyż bez
> > lekkości, lekkomyślności głupkowatej, byłaby do wytrzymania śmierć?
> > Kondycja ludzka? Wysiłek episteme zmierzający do oczyszczenia się z
> > głupoty, nie znajduje potwierdzenia w organizacji wewnętrznej gatunku
> > ludzkiego, gdzie raczej należałoby mówić o podziale ról: jedni wyrażać
> > mają wyższą świadomość, drudzy niższą świadomość. Episteme jest
> > zakłamana, nawet demokracja kłamie,by wyprzeć ten podział.
> > Nie, Kancie! Twoja Krytyka, choćby najbardziej ścisła i najgłębsza, w
> > siódmych potach pisana, nie wystarczy.
> > Siekierę złap! Złap, mówię, siekierę, wypadnij z siekierą i ciach, na
> > prawo i lewo, dzieci i kobiety, młodzież i robotników, i wogóle
> > wszystkich, tak, wszystkich i wszystkich!... Tępienie głupoty nie może
> > odbywać się tylko na papierze! Zabijać! Hę...co to ja powiedziałem?"
> > Tak więc drogi Krzywicki tak szaleje rozum gdy coś mu się wymyka i
> > niestety temu imperializmowi rozumu wielu uległo...jeśli zniszczą
> > głupotę, to zniszczą świat.
>
> Wizę, że nie znosisz Nosiciela Światła, który chciałby przerobić najchętniej
> ludzkość w podobne sobie Anioły... no przynajmniej oferuje tę propozycję tej
> bardziej inteligentnej części populacji.
>
> Czytałeś może Jefremowa "Mgławicę Andromedy" i Sniegowa "Ludzie jak
> bogowie"? Tam masz świat ludzi takich, jakmi chciał ich widzieć
> Prometeusz/Lucifer kiedy zakładał fundamenty pod coś co dzisiaj przybrało
> formę Świętej Rusi. A nie posłuszne głupie stadko Jah.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
Ta jego światłość zamienia się w nieprzenikalny mrok, rzeczywistość
jest w ruchu i to jest powodem, że najbardziej światłe koncepcje z
biegiem czasu zamieniają się w ciemność. Tak jak staruszek nic już nie
zmienia i histeryzuje, gwałtuje na rzeczywistość, bo jego wychowano w
tym co powinno być uważane za jasność, a młodzi wyginają wargi się
uśmiechają...jaki zabawny oderwany staruszek..hi,hi.
|