Data: 2008-11-29 18:10:28
Temat: Re: Kochana Redakcjo ... ;>
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer; <ggrub2$sen$1@atlantis.news.neostrada.pl> :
> cbnet; <ggrnc7$85v$1@node1.news.atman.pl> :
>
> > To niczego nie zmiania, a wręcz przeciwnie.
> >
> > Czyli zmiany o jakich wspomniałeś, to efekt ogólnie wyzwalania się
> > spod nad-dominacji prawej półkuli mózgu.
> > Przecież o tym właśnie napisałem.
> > Jeśli stałeś się przy tym także "bardziej męski", to jesteśmy w domu.
>
> Hmmm, bardziej męski? Prostolinijny, jeżeli chodzi o cechy.
> Paradoksalnie prostolinijność nie wymaga jakiegokolwiek uszkodzenia
> mózgu, wymaga jedynie nauczenia się tego, że łatwiej jest żyć nie
> "pakując" myśli w wyszukane opakowania. Jeżeli komuś piszę "chodź na
> obiad do Hindusa" to oznaca, że chcę z tą osobą iść na obiad do Hindusa,
> jeżeli ktoś mnie kopie, to się odkopuję. Nie ma znaczenia, że robi to ta
> sama osoba - to oddzielne "procesy" - nic nie jest zatrzymywane w
> pamięci, wszystko jest "wyrzucane" z mózgu na bieżąco.
Popatrz na ogrodnika z "Wystarczy być" - prostolinijność na maksa.
Oszczywiście on nie doznał w swoim życiu negatywnych warunkowań, bo jego
"pan" był świadomy jego ograniczeń. Załóżmy, że apomniałem o swoich
negatywnych warunkowaniach za prostolinijność. Wystarczy, żeby nie być
zakompleksionym, niedorosłym dorosłym. ;>
Podrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|