Marta Góra <m...@m...pl> napisał(a):

> Szukałam tego kiedyś długo po necie i jak zwykle jest zamieszanie.
> Podaję więc za Marcinkowskim: Nepeta x faassenii to gatunek mieszańcowy od
> Nepeta mussinii i Nepeta nepetella. Synonim: Nepeta mussinii. Aha Nepeta
> mussini też ma synonim - Nepeta racemosa:D Miłej zabawy:)

Hehe! Też się naszukałam, znalazłam tyleż samo i rzeczywiście jest
zamieszanie.

> Zdecydowanie bardziej wierzę w słowo pisane na papierze.
> Ale z drugiej strony Marcinkowski pisze, że nepeta x faassenii nie
> zawiązuje nasion. Ja tam nie wiem, u mnie sieje się jak szalona. Albo to
> nie jest kocimiętka Faassena albo marcinkowski coś kręci.

Ja kupiłam nasiona i na opakowaniu napisano Nepeta mussinii. Ale co to jest
naprawdę - tego pewnie nie wie nikt. Wykiełkowało i ładnie rośnie. I liśćmi
nawet przypomina kocimiętkę. A może Marcinkowski nie kręci tylko sprzedawcy?

> Poszukaj jeszcze Nepeta cataria, znam tylko ze zdjeć ale wygląda
> interesująco.

Rzeczywiście ta Nepeta cataria wygląda trochę nietypowo.

Pozdrawiam
Lidka


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/