Kolczyk w pępku
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-31 19:04:49
Temat: Kolczyk w pępkuOd: "Martusia" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam wszystkich!
Mam zapytanie w zwiazku z tematem.Czy przebicie pepka nawet ze znieczuleniem
boli? I czy bardzo sie papra rana po przebiciu, bo slyszalam, ze to
najgorsze miejsce do prebijania.Jesli macie jakies doswiadczenia i
informacje na ten temat to prosze podzielcie sie;)
Pozdrawiam
Martusia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-08-31 20:22:17
Temat: Re: Kolczyk w pępkuOd: "Koala" <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Mam zapytanie w zwiazku z tematem.Czy przebicie pepka nawet ze
znieczuleniem
> boli?
Znieczulają jakimś kremem - godzinę się czeka i przekłuwają - raczej nie
boli BOLI, tylko raczej po prostu czujesz coś jak ugryzienie, użądlenie
(komara?).
Po prostu czujesz, że coś tam się dzieje... hmmm.... chwyć skrórę koło pępka
między dwa paznokcie i mocno przyduś - coś takiego właśnie czuć - ale nie
czuć samego przebijania i wkładania kolczyka czy bólu.
Potem może to miejsce być trochę gorące i lekko "swędzieć" czy "szczypać"
(tylko parę dni), nie boli,(jak się zagoi to nawet nie czujesz, że masz
kolczyk, "zapominasz" o tym) ale mi na przykład zrobiło się trochę słabo po
przekłuciu, chociaż podejrzewam, że to raczej dlatego, że te duże emocje i
strach ze mnie opadły...
;-)
>I czy bardzo sie papra rana po przebiciu, bo slyszalam, ze to
> najgorsze miejsce do prebijania.
Znam gorsze - twarz, miejsca intymne...
Mi się nie babrało w ogóle, chociaż jestem raczej wrażliwa i uczuleniowiec.
Trzeba codziennie przemywać wodą utlenioną i leciutko poruszać, żeby nie
wrósł się kolczyk. Nosić spodnie biodrówki a nie takie z wysokim pasem -
żeby nie zahaczyć i nie wyrwać sobie kolczyka np. przy siadaniu.
Inna sprawa, że długo się goi (wokół skóra jest lekko zaczerwieniona a jak
nie przemywasz to MOŻE pojawić się "ropka" lub przyrosnąć kolczyk). Mi
goiło się około 7 miesięcy do momentu, kiedy nie trzeba było już przemywać i
można było zmienić kolczyk i opalać się bez obaw. Warto więc już na jesieni
pomyśleć o przyszłym lecie...
> Jesli macie jakies doswiadczenia i
> informacje na ten temat to prosze podzielcie sie;)
Proszę! ;-)
Koala
P.S> Nie taki wilk straszny jak go malują... :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-31 20:56:59
Temat: Re: Kolczyk w pępkuOd: "jinxia" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Martusia <m...@w...pl> w artykule
news:akr402$dcc$1@news2.tpi.pl napisał...
> Witam wszystkich!
> Mam zapytanie w zwiazku z tematem.Czy przebicie pepka nawet ze
znieczuleniem
> boli? I czy bardzo sie papra rana po przebiciu, bo slyszalam, ze to
> najgorsze miejsce do prebijania.Jesli macie jakies doswiadczenia i
> informacje na ten temat to prosze podzielcie sie;)
> Pozdrawiam
> Martusia
Ja wlasnie z trzema kolezankami za namowa innej idziemy sie naznaczyc:)
z tego co wiem wszystko zalezy od tolerancji Twojej skory .Marzence sie
papralo 8 miesiecy ale twierdzi ze nie boli ja za trzy dni bede wiedziec :)
pozdrowienia
jinxia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-01 15:03:24
Temat: Odp: Kolczyk w pępkuOd: "Zocha" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Martusia <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:akr402$dcc$...@n...tpi.pl...
> Witam wszystkich!
> Mam zapytanie w zwiazku z tematem.Czy przebicie pepka nawet ze
znieczuleniem
> boli? I czy bardzo sie papra rana po przebiciu, bo slyszalam, ze to
> najgorsze miejsce do prebijania.Jesli macie jakies doswiadczenia i
> informacje na ten temat to prosze podzielcie sie;)
> Pozdrawiam
> Martusia
>
Czy żeby pozwolić sobie na kolczyk trzeba mieć tzw.wypukły pępek, czy
wklęsły nie przeszkadza? Wydaje mi się że lepiej wygląda na wypukłym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-01 15:47:01
Temat: Re: Kolczyk w pępkuOd: "Elvira" <e...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Martusia wrote:
> Witam wszystkich!
> Mam zapytanie w zwiazku z tematem.Czy przebicie pepka
> nawet ze znieczuleniem boli?
Z tego, co wiem, to żadne znieczulenie nie jest stosowane. Po prostu
osoba dokonujący przekłucia bardzo mocno ściska skórę w okoliach pępka i
przez to bardziej czuje się to ściśnięcie niż samo przekłucie. W każdym
razie zabieg d najprzyjemniejszych nie należy.
> I czy bardzo sie papra rana po przebiciu, bo
> slyszalam, ze to najgorsze miejsce do prebijania.
Mnie się nie zagoiło w ogóle, więc po 6 miesiącach po prostu kolczyk
wyjęłam. Utrudniał mi zakładanie spodni, nawet bielizny, schylanie się,
i cały czas rana ropiała. Pomimo stosowania środków dezynfekujących,
były same problemy.
Btw, po wyjęciu kolczyka, pozostaje blizna.
--
pozdrawiam,
Elvira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-01 16:14:58
Temat: Re: Kolczyk w pępkuOd: "Naidoo" <p...@m...icpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora
wyjęłam. Utrudniał mi zakładanie spodni, nawet bielizny, schylanie się,
> i cały czas rana ropiała. Pomimo stosowania środków dezynfekujących,
to dziwne, u mnie wszystko poszlo bardzo sprawnie, gojenie ranki,
oczywiscie. Na poczatku kilka razy dziennie smarowalam mascia Tribiotic (z
antybiotykiem), uwazalam przy ubieraniu sie i kapieli,
przez pierwszy tydzien nosilam kolczyk od kosmetyczki, po tygodniu
wymienilam na tzw. banana, ktory jest lepszy - latwiej smaruje sie mascia.
Naprawde, uwazam, ze samo przeklucie nie boli, musisz to zrobic tylko w
sterylnych warunkach, najlepiej w studio tattoo.
pozdrawiam,
Slawka z przeklutym pepkiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-01 19:02:36
Temat: Re: Kolczyk w pępkuOd: "Koala" <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Na poczatku kilka razy dziennie smarowalam mascia Tribiotic (z
> antybiotykiem),
Z tego co wiem - miejsca po piercingu NIE WOLNO niczym smarować - tylko
przepłukiwać wodą utlenioną!
Kolczyk wymienia się zaś po zupełnym zagojeniu...
Koala
P.S.A wszystkim zainteresowanym tematem polecam ten link:
http://www.kolczyki.pl/rama.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-01 19:03:48
Temat: Re: Kolczyk w pępkuOd: "Martusia" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Czyli z kolczykiem- "banan"-latwiej sie goi ranka?Bo ju tez slyszalam, ze
kuleczko jest okropne na poczatku przy gojeniu. A czy od razu po przebiciu
mozna wlozyc, banana, czy zawsze na poczatku musi byc koleczko?
> to dziwne, u mnie wszystko poszlo bardzo sprawnie, gojenie ranki,
> oczywiscie. Na poczatku kilka razy dziennie smarowalam mascia Tribiotic (z
> antybiotykiem), uwazalam przy ubieraniu sie i kapieli,
> przez pierwszy tydzien nosilam kolczyk od kosmetyczki, po tygodniu
> wymienilam na tzw. banana, ktory jest lepszy - latwiej smaruje sie mascia.
> Naprawde, uwazam, ze samo przeklucie nie boli, musisz to zrobic tylko w
> sterylnych warunkach, najlepiej w studio tattoo.
> pozdrawiam,
> Slawka z przeklutym pepkiem
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-01 19:06:12
Temat: Re: Kolczyk w pępkuOd: "Martusia" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Moim zdaniem ładniej wyglada w pępku wklęsłym.Mozna dobrac fajne kolczyki
;o)
> Czy żeby pozwolić sobie na kolczyk trzeba mieć tzw.wypukły pępek, czy
> wklęsły nie przeszkadza? Wydaje mi się że lepiej wygląda na wypukłym.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-01 19:06:33
Temat: Re: Kolczyk w pępkuOd: "Koala" <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Moim zdaniem ładniej wyglada w pępku wklęsłym.Mozna dobrac fajne kolczyki
> ;o)
Zgadzam się w zupełności.
A może to dlatego, że sama taki mam? ;-)
Koala
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |