Data: 2006-02-18 09:52:43
Temat: Re: Kolejne sondaze wyborcze OBOP cz. 3
Od: "pp" <p...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Amnesiak" <a...@T...pl> napisał w wiadomości
news:d083xes2yu78.n9l50xonkclo.dlg@40tude.net...
> Pewnego dnia pp napisał(a) w wiadomości
> <news:dt2ln7$k1c$1@inews.gazeta.pl>
> takie słowa:
>
Co mnie obchodzi, że ktoś zarabia setki tysięcy.
> Normalni ludzie nie powinni się tym zajmować, tylko tym, czy sami
> zarabiają
> przyzwoicie - tyle, aby bez wielkiego wysiłku zaspokajać swoje potrzeby,
> realizować swoje cele.
Powiedziałbym inaczej: "normalni ludzie", rozważając kwestie podatkowe, nie
powinni się zajmować nie tylko dochodami innych, ale również swoimi
własnymi. Tylko w ten sposób mogą osiągnąć jako taką bezstronność
pozwalającą na zaprojektowanie dobrego systemu podatkowego. Powinni więc w
tym przypadku myśleć w kategoriach społeczeństwa jako pewnej całości
bardziej niż swoich własnych, uwzględniając to, co to społeczeństwo uznaje
za ważne i wartościowe.
>>
>> Ale tak normalnie to co chciales napisac??
>
> Czego nie zrozumiałeś?
>
Po pierwsze co normalni ludzie maja do projektowania systemu podatkowego? To
chyba decydenci powinni o tym myslec.
A co spoleczenstwo uznaje za wazne i wartosciowe?? Chyba raczej powinni
(decydenci) kierowac sie "dobrem" spoleczenstwa jako calosci, co znaczy
miedzy innymi nie mamimy ludzi tym iz nie pozbawimy ich tych przyslowiowych
kilku zlotych miesiecznie, jesli calosc jako system moze funkcjonowac dzieki
temu lepiej, przynajmniej daje szanse na takie funkcjonowanie. A wszystko to
naczynia polaczone, wiec suma sumarum im tez bedzie w koncu lepiej itp itd.
Czy piszac o tym co spoleczenstwo uznaje za wazne i wartosciowe miales na
mysli tzw 'sprawiedliwosc spoleczna'?
pozdr
pp
|