Data: 2003-08-19 15:40:54
Temat: Re: __Komary
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
nawrocki <p...@n...art.pl> napisał(a):
> [Siedzę przed bielą ekranu monitora i pisze ten tekst. Nawet teraz nie dają
> mi spokoju; co chwilę jakiś wabiony światłem ekranu przelatuje mi koło
> nosa - ja wtedy wykonuje szybki zamach ręką i łapię go dłonią, zaciskając ją
> w pięść. Dwa już złapałem, ale słabo ścisnąłem; gdy otwierałem pięść
> wylatywały.
> Dzisiaj do mojego pokoju wpadł w odwiedziny ojciec: - Co to jest na
> ścianach?! Zmywaj to szybko! - na ścianach znajdowały się plamy krwi i
> fragmenty zmiażdżonych ciał komarów w ilości kilkunastu. Z komarami się nie
> cackam - jak widzę, to walę.
> - Daj nam trochę swojej krwi. Masz jej ze sześć litrów, a my chcemy tylko
> troszeczkę. No daj, ona jest taka dobra... - i mają komary rację; moja krew
> jest dobra; za dobra, żeby się nią dzielić. Dlatego właśnie opracowałem
> system; kładę się do łóżka i nadsłuchuję; gdy jakiś zaczyna brzęczeć, czekam
> aż zaatakuje; odganiam go i znowu chwilę czekam. Potem zapalam światło;
> wszystko zgodnie z planem: komar zajął pozycję do ataku w pobliżu ofiary; na
> ścianie oczywiście. Wtedy chwytam klapka i pac komarowi po krzyżu... jeszcze
> tak kilka razy i teren będzie czysty.
>
> Dziennik (fragment)
> Wtorek: Ściany mojego pokoju zaczynają czerwienieć -
> Opity krwią komar siada na białym tynku,
> I dostępuje zemsty.
>
> W zasadzie nie mam żalu do komarów; mają taką naturę, że muszą pić krew, i
> że czasem przenoszą choroby. Nie wiem tylko, co pożytecznego robią. Trzeba
> byłoby pogrzebać w literaturze naukowej, ale komu by się chciało o dwunastej
> w nocy; komary chyba nie są tego warte. A osy są?
> - Jebane komary! - powtarzają wszyscy na około. Mam już dosyć tego ich
> stękania - Wysmarujcie się 'offem', albo nie myjcie się przez miesiąc; może
> to je odstrzaszy - odpowiadam zawzięcie.]
>
> pozdrawiam
> Łukasz
Jak dobrze, że Cię nie zagryźli na grupie!
Nie bój nic. Jakby co, zawołaj. Zawsze Ci przyjdę z pomocą. Nikt inny nie
umiałby tak nakreślić kwiecisty i pouczający portret komarów we wnętrzu, do
tego na tle rodzinnym.
Pozdrawiam
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|