Data: 2003-08-19 08:46:27
Temat: Re: __Komary? Chyba jednak osy...
Od: "aramin" <a...@a...one.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
nawrocki rzecze, jako stoi niżej:
> Wtorek: Ściany mojego pokoju zaczynają czerwienieć -
> Opity krwią komar siada na białym tynku,
> I dostępuje zemsty.
<zap>
Komary to stworzenia z trzeciorzędnego horroru... to ich zamiłowanie
do krwi! Ten atak w ciemności, by ukryć prawdziwy, nędzny rozmiar
niebezpieczeństwa. Ten jednorazowy akt wampiryzmu powodowany
zwykłą chucią!
Osy to co innego. O, osy to wyrafinowani zabójcy o czystych żądłach,
i bezszelestnym locie. Ich miękki, niemal pieszczotliwy dotyk na pliczku,
otarcie się w lekkim locie zwiadowcy, by po chwili wysunąć śmiercionośne
ostrze i zadać straszliwy ból.
Osa nie jest rabusiem, niczego nie odbiera ofierze, to ona w swej godności
ofiaruje cząstkę siebie, cząstkę będącą produktem jej własnego ciała.
Siebie samą.
Akt niemal chrystusowej ofiary.
Akt prowadzący do bólu, do oczyszczenia, do katharsis...
...zwieńczony słodkim...
- K...., osa mnie użądliła!
--
~~~~\__pa
aramin
Aż strach pomyśleć, więc nie myślę.
http://www.renderosity.com/gallery.ez?ByArtist=Yes&A
rtist=aramin
|