Data: 2005-06-20 20:58:25
Temat: Re: Komary w tujach-[pytanie]
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek wrote:
> http://www.kurierbrzeski.com.pl/kb373/akt004.html
Bardzo podoba mi sie widok czlowieka w kombinezonie
i masce gazowej przeprowadzajacego oprysk preparatem
"calkowicie nieszkodliwym dla ludzi" :-)
W USA masowe opryski tez bywaja przeprowadzane, ze wzgledu
na histerie spowodowana wirusem Zachodniego Nilu. Sprawdzalem
statystyki - w stanie Indiana powoduje on 2 razy wiecej zgonow
niz bezposrednie trafienie piorunem (czyli rzedu 10 rocznie).
Jakie sa skutki dla ludzi masowych opryskow po prostu nie wiadomo.
W walce z komarami podstawowa sprawa jest likwidacja miejsc wylegu.
W wiekszych akwenach larwami komarow zywia sie ryby. A lokalne
(jakies stare miednice czy opony, w ktorych zbiera sie i stoi
woda, itp. nalezy likwidowac.
Oczywiscie w regionach tropikalnych problem jest i to duzy.
Ale w klimacie umiarkowanym malaria prawie nie wystepuje.
Te wszystkie strasznosci, o ktorych pisal Dirko to sa sprawy
marginalne.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|