Data: 2003-07-17 09:15:38
Temat: Re: Kompost
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Kulesz napisała:
>
> Ja mam taki z siatki tynkarksiej do nakładania na pudło plastikowe i właśnie
> się zastanawiam nad siatką opieraną ukośnie (wg Pawła:-) ). Nie wiem tylko,
> czy przypadkiem większej siły do tego nie trzeba. Pudło ma tę zaletę, że nie
> ma wszędzie resztek.
>
Siły mniej trzeba, sypiesz łopatą na siatkę, ewentualnie poprawiasz
to co słabo przesiane. Kąt pochylenia też trzeba eksperymentalnie
ustalić. Żeby nie było resztek, podkładam kawałek folii pod miejsce
gdzie się sypie, ze sporym zapasem.
Jak mnie nie ma, to Zocha używa do przesiewania takiego sitka
plastikowego które zrobiłem jako podstawę do mycia gąbek
z filtra do jeziorka.
Krzysztof
|