Data: 2002-09-27 16:07:50
Temat: Re: Komunia - Prezent
Od: "Agnieszka" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
W maju tego roku bylismy z mężem na komunii jego bratanka- chrześniaka.
Mimo moich protestów ( wiem, że TAK dają wszyscy, ale ja cały czas mam
świadomość, że jest to uroczystość religijna, a nie "bogatsze w prezenty"
np. urodziny i ten religijny charakter należałoby podkreślić odpowiednim
prezentem) chrzęśniakowi został podarowany lepszy rower kupiony do spólki z
rodzicami męża czyli dziadkami zainteresowanego. Liczyłam na zakup np.
pięknego wydania Biblii, albumu o Papieżu, no coś w tym klimacie, komentarz
męża brzmiał: "no co Ty bachor nas wyśmieje..." I niemalże... na widok
roweru nie oszalał ze szczęścia jak sie spodziewaliśmy( nie mam pojęcia
czego oczekiwał), dostał od swojej drugiej babci złoty łancuszek z
medalikiem, rzucił go w kąt, tylko z upodobaniem liczył dostane pieniądze,
w sumie od wszystkich się zebrało 1000 zł i 50 euro.
Nie wiem czy teraz wszystkie dzieci są takie czy tylko rozpieszczone
bachory?
Aha, rower dla ośmiolatka kosztował 800zł( płacone na pół)
Agnieszka
|