Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not
-for-mail
From: "Albert" <r...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Komunikacja
Date: Mon, 1 Sep 2003 17:46:14 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 58
Message-ID: <bivpa6$esj$1@korweta.task.gda.pl>
References: <biu380$ps$1@news.onet.pl> <biur47$cd3$1@korweta.task.gda.pl>
<biv78p$b7h$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: albertus.ds.pg.gda.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1062430854 15251 213.192.79.2 (1 Sep 2003 15:40:54 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 1 Sep 2003 15:40:54 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:223568
Ukryj nagłówki
> Dlaczego - abstrakcyjnego? Bo wymaga małego wysiłku?
> Zastanawiam się nad pirazydrzwi, czymś takim.
abstrakcyjne w innym sensie.
chodzilo mi raczej o to ze ile osob, tyle takich interpretacji bedzie.
skojarzenia miedzy symbolami tworzy mozg na bazie swoich wczesniejszych
doswiadczen, a doswiadczenia kazdy ma inne. dlatego uzylem tu pojecia
'abstrakcja'. ooo. widzisz nawet to slowo rozumiemy inaczej bo to pojecie
wymyslone przez czlowieka ze zlepkow innych symboli i pojawilo sie
stosunkowo niedawno.
> Dlaczego, fragment wiedzy ulegający rozdrobnieniu, zaciera całkowicie jej
> spójność?
bo 'stan rozdrobnienia' i 'spojnosc' to calkowicie przeciwne sobie pojecia i
nie pokrywaja sie ani troche :)
relacja ktora miedzy nimi zachodzi jest relacja negacji. to czysta logika, a
tu nie ma pytan 'dlaczego'.
mozesz co najwyzej odpowiedziec: bo wlasnie tak zostaly zdefiniowane oba te
pojecia.
> Dlaczego zmiana skali obszaru wiedzy, powoduje utrudnioną czytelność
opisu?
nie tylko zmiana skali, ale jakakolwiek modyfikacja obszaru wiedzy.
uproszczony przyklad na chinskich znaczkach (wymyslam):
-dla chinczyka:
dom,kobieta => żona
kot, paski => tygrys
żona+tygrys => nieszczescie
-dla amerykanina:
samolot+wiezowiec => nieszczescie
jedno nieszczescie i drugie nieszczescie, ale to nie te same nieszczescia,
prawda?
sprobuj teraz wyjasnic jakiemus chinczykowi slowo 'nieszczescie' jesli
posluguje sie on innym skojarzeniami.
i teraz: chinczyk mowi do chinczyka z jednej wioski: 'nieszczescie' i juz
obaj wiedza o co chodzi. bo obaj znaja te same skladowe informacji i leca w
te pedy do dzungli sprawdzic czy zona przypadkiem nie zatlukla znowu
jakiegos tygrysa.
i dalej: chinczyk mowi do amerykanina 'nieszczescie', a ten idzie wlaczyc
telewizor zeby sprawdzic co sie dzieje, zamiast biec do dzungli.
wniosek jaki mi sie nasuwa jest taki, ze w obrebie jednej grupy -
abstrahowanie (wprowadzanie nowych pojec) jest upraszczaniem, natomiast w
obrebie roznych grup jest komplikowaniem.
dlatego ludzie zupelnie obcy sobie instynktownie unikaja uproszczen.
ale to jak zwykle tylko moja teoria. :]
Zdrowko
Albert
|