Użytkownik "Marsel" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:03090117234010@polnews.pl...

> Mysle, ze uogolnienia takie powstaja w okreslonym celu
> np. 'zeby fajno bylo', zeby poczuc sie pewniej, itd...
> albo zeby miec punkt odniesienia
> albo..
> w tym celu pomija sie pewne "niuanse"
> IMO jest to uzyteczne na tym poziomie uogolnienia na ktorym powstalo
> Zechcesz doglebnie zrozumiec, musisz porzucic uogolnienia, bo za czesto
> wprowadzają w blad
> Czyli zostajesz glupi jak byles ;)
> Oczywiscie ja sie nie znam.
> Jesli sie myle wiecej wie
> JeT
> a i inni sie tym interesowali.
> Nie zauwazyles?

Nie o to mi się porozłaziło :-)))

Nie zakładam, że rozmawiam z dziećmi.
Zakładam, że rozmawiam z ludźmi wykształconymi,
w ten, czy inny sposób. Czyli posiadającymi 'zainstalowany'
zakres wiedzy. A 'uproszczenie', ma wywołać możliwość,
powiększenia swojej wiedzy bez frustracji (o błędach nie wspominając).

Takie np: uproszczenie:
"Wszystko płynie" - dla jego zrozumienia, potrzeba sporego wysiłku,
a jednak jest stwierdzeniem poprawnym.
Nazywamy go - głębokim, ponieważ poziomów rozumienia jest parę.
Jednak jest warte zrozumienia, a zarazem jako - pewnik (oparty na zaufaniu)
prowadzi prawidłowo, próby zrozumienia.
Jest naprzykład zaprzeczeniem statystyk prostych, jak i niezmienności
kamienia. A nawet zaprzecza 'niepełnej' Pi. (czy jak wolisz - dokładnie ją
potwierdza) etc
Te dwa słowa + autorytet, są ważnym elementem - pozornego uproszczenia
Świata.

A na dodatek, jeśli ktoś tego nie rozumie, to oznacza, że jego rozwój
kształtuje się jeszcze 'w dolnych partiach myślenia/zrozumienia'.

Dopiero na tej podbudowie warto dalej rozpoznawać świat.
A czy to będą klocki lego, całki, związki pozamałżeńskie,itd.
to już wiedza szczegółowa - zależna od zainteresowania.

ett
--------------
Innym razem, o zagrożeniach takiego myślenia.