Radoslaw Tatarczak <r...@t...tpsa.pl> wrote:
> Male pytanie do warszawskich ON, jak po Waszym przecudnej urody
> miescie mozna sie poruszac przy pomocy srodkow komunikacji publicznej?

- Metro jest przystosowane dla osób niepełnosprawnych (w nowych
wagonach pojawiają się pewne problemy z szerokimi wózkami
elektrycznymi, ale to chyba kwestia pewnej wprawy w jeżdzeniu).
Windy są zazwyczaj po południowych stronach stacji, przynajmniej w
'starej' części metra, od Kabat do Politechniki, na nowszych
stacjach są z obu stron. Uwaga! Ze stacji Centrum nie dojdzie się
na drugą stronę Marszałkowskiej (tam gdzie Galeria Centrum i
Rotunda), bo są schody w przejściu podziemnym - lepiej dojechać do
stacji Świętokrzyska, przejśc tam przez ulicę i sie cofnąć
kilkaset metrów - te dwie stacje są najbliżej siebie.

- Jeździ spora ilość nispokodłogowych autobusów. Ich kursy są
na rozkładach zaznaczone kwadracikami. (To samo dotyczy tramwajów,
ale niskopodłogowych tramwajów jest mało). W takim autobusie są
zwykle rozkładane podjazdy, ale jeśli jest się w czyims
towarzystwie lub poprosi kogoś na przystanku o pomoc, to szybciej
jest wejść bez rozkładania tego ustrojstwa. Jednak trzeba znać
rozkłady jazdy, bo przerwa między kursami autobusów
niskopodłogowych może dochodzić nawet do godziny (ale są też
linie obsługiwane wyłącznie przez takie autobusy, o ile pamiętam,
należy do nich linia turystyczna, numeru zapomniałam).

- Inwalidzi I grupy wraz z opiekunami poruszaja się komunikacją
miejską w Warszawie bezpłatnie.

pozdrawiam -
Agata.