« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2010-05-14 08:33:03
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej.
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hsj0qs$86t$1@news.task.gda.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Czasem człowiek, który coś pisze nie dostrzega tego, co tam jest
>> napisane- bo coś mu przeszkadza. Przeczytaj to jeszcze raz, co napisałeś.
>> Nie znam faceta, ale ta wypowiedź wskazuje na fanatyka i doktrynera.
>> Przecież niejedna teoria, uznana za podstawę niewzruszoną- runęła niczym
>> stary mur. A tu zero pokory, przyjęcia możliwości pomyłki.
>> Jeśli chodzi o mnie- wiele razy dyskutowałem na ten temat, śledziłem
>> dyskusję ludzi, którzy znali sporo faktów, i uważam, że owszem-
>> mikroewolucja tak, zmiany w obrębie jednego gatunku, ale nic, kompletnie
>> nic nie wskazuje na prawdziwość darwinowskiej ewolucji
>> (komórka--wielokomórkowiec--płaz--ryba--gad--ptak--s
sak--małpa--człowiek).
>> Ba! Wiele wskazuje, że to brednie!
>
> Taka mi się uwaga ogólna nasunęła. Ja rozumiem, że memowe mechanizmy
> obronne, różne filtry percepcji i inne takie, bronią was tak długo jak się
> da, ale skoro już mamy dyskutować, to czy mógłbym jednak prosić o
> zapoznanie się z tezami, z którymi się dyskutuje?
>
> Po pierwsze naprawdę ciężko dyskutuje się w klimacie "nie znam faceta",
> "nnie mam czasu na Dawkinsa", "próbowałam to nawet czytać, ale nie
> przeczytałam", itp. rzeczy... A już podciąganie róznych własnych teorii
> pod te, z którymi się dyskutuje dyskredytuje rozmówcę
>
> Po drugie - gdybyś przeczytał książkę(i), o których mówimy znalazł bys w
> nich odpowiedzi na wszystkie swoje pytania, a ja nie musiałbym cytować na
> okrągło...
>
> Weź do ręki np. tego "Boga urojonego" i sam sobie przeczytasz jak np.
> Dawkins odnosi sie do zarzutów typu: fanatyk, doktryner, albo zero
> pokory, przyjecia mozliwości pomyłki. On przerobił tyle dyskusji z różnymi
> Chironami, Duchami itd, że w końcu właśnie napisał tę książkę, a w niej
> zgromadził cały materiał z takich rozmów. Znajdziesz w niej wszystkie
> swoje zarzuty i od razu odpowiedzi na nie :-)
...więc chodzi Ci tylko o "manie racji"...No cóż...często tak jest, że wcale
nie odnosisz się do tego, co napisałem w całości- tylko do jakiejś części- i
to bez konkretów- jak powyżej. Z pewną nieśmiałością- ale jeszcze z
nadzieją- zauważam, że to nie o Dawkinsie jest to, co napisałem na początku.
O Dawkinsie jest tylko to dalsze- którego nie zacytowałeś.
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2010-05-14 08:39:16
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej.Chiron wrote:
> ...więc chodzi Ci tylko o "manie racji"...
Raczej o oszczędność czasu i rzekłbym zapewnienie choćby najmniejszej
wspólnej bazy pojęciowo-metodologicznej :-)
> No cóż...często tak jest, że
> wcale nie odnosisz się do tego, co napisałem w całości- tylko do jakiejś
> części- i to bez konkretów- jak powyżej.
No ba, i nawet specjalnie dlatego napisałem: "Taka uwaga ogólna" :-)
> Z pewną nieśmiałością- ale jeszcze z nadzieją- zauważam, że to nie o Dawkinsie jest
to, co
> napisałem na początku.
Aaaaaaaa, to nie zajarzyłem :-) A w którym miejscu jest o mnie? Bo forma
stylistyczna jakaś dwuznaczna taka.
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2010-05-14 08:57:54
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej."Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:hsgtp0$b8o$1@news.task.gda.pl...
>> Jesli nie ma "nadnaturalnego pierwiastka", to nie ma wolnej woli.
>
> A powiedz mi Duchu, czym jest wolna wola nadana przez ten "nadnaturalny
> pierwiastek"? "Wolna wola" to sposób podejmowania decyzji? Jak
> zrealizowany jest ten sposób? Skoro my sami zbudowani jestesmy z atomów,
> to z czego zbudowana jest wolna wola?
Fajnie ze zadajesz te pytania.
To o co pytasz, samo w sobie jest bardzo ciekawe.
Nie musimy sie zgadzac, ale chociaz warto poznac zdanie strony przeciwnej.
Odpowiadam co mi sie wydaje:
1. Nie musimy wiedziec czym jest wolna wola i na czym polega,
zeby sie nia sprawnie pslugiwac (tak jak Ty to robisz!)
Tak jak pilkarz moze swietnie grac pilke nie wiedzac jak dziala kolano czy
nie znajac praw fizyki.
Brak znajomosci fizyki niczego nie dowodzi jeszcze :))
2. Wolna wola to jakby sposob podejmowania decyzji.
Przyjrzyjmy sie Tobie.
W postach ktorych piszesz, dajesz do zrozumienia "Dawkins ma racje bo...",
"Nie masz racji bo.... ".
W uproszczeniu, dajesz mi przekaz "To jest prawda a to falsz".
A wiec _zalozyles_bez_watpliwosci_
ze masz zdolnosc rozrozniania Prawdy od Falszu
a wiec zalozyles istnienie wolnej woli.
Ty nie ja!
Nawet jesli z drugiej strony
wskazujesz na innych mowiac ze "ludzie oni nie maja wolnej woli".
A Ty ja masz???
Inaczej: Stalkerze, to Ty mnie przekonujesz ze masz wolna wole.
To Ty _to_zalozyles_.
Rozumiesz co chce przekazac?
Rozumiesz ze to Ty wierzysz w ten "nadnaturalny pierwiastek"?
Nauka nigdy nie znalazla czegos co mialoby wolna wole. NIGDY.
Mimo to to Ty w niego wierzysz. W swoja obiektywna ocene.
Korzystasz z niej non-stop. Nawet jesli twierdzisz ze jej nie ma.
A NIE wierzysz w Dawkinsa ktory mowi ze wszystko jest zludzeniem.
Gdybys wierzyl w niego, nie dyskutowalbys o SWOICH zludzeniach :))
Pozdrawiam,
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2010-05-14 09:15:57
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej."Druch" <e...@n...com> wrote in message
news:hsj3ac$7fh$1@news.dialog.net.pl...
Idac dalej - MZ, mamy wolna wole.
Albo jeszcze inaczej.
Zeby cos bylo Prawda lub Falszem, najepiej to _udowodnic_.
Zgoda?
Teza Dawkinsa: "Czlowiek nie ma wolnej woli wiec zdolnosci oceny. Wszystko
to zludzenie"
Obalam teze:
Gdyby czlowiek nie mial wolnej woli, to Dawkins tez nie.
A poniewaz Dawkins ocenia, zaklada istnienie u siebie
"pierwiastka obiektywnej oceny",
nie udowodnionego przez Nauke,
a wiec czegos czego nie ma!
Gdyby nawet teza Dawkinsa byla prawdziwa (o zludzeniach),
to Dawkins nie umialby odroznic Prawdy od Falszu.
A wiec co oglosil bylyby tylko zludzenia!!
Poniewa jednak tezuje,
tym samym obalam twierdzenie Dawkinsa o braku JEGO wolnej woli.
Moze byc?
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2010-05-14 09:19:27
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej.Druch wrote:
> 1. Nie musimy wiedziec czym jest wolna wola i na czym polega,
> zeby sie nia sprawnie pslugiwac (tak jak Ty to robisz!)
Czyli nie wiemy czym jest? To skąd TY wiesz, że jest np. od Boga?
> Tak jak pilkarz moze swietnie grac pilke nie wiedzac jak dziala kolano czy
> nie znajac praw fizyki.
> Brak znajomosci fizyki niczego nie dowodzi jeszcze :))
Nooooo.... piłkarz nie musi wiedzieć (bo i po co, nie? :-)), ale on
chyba nie jest sam na świecie? Mógłby sie spytać kogos na trybunach?
Duchu, zawołasz jakiegos fizyka? Może jest ktoś ktoc chiałby wiedzieć? :-)
Duchu, na poważnie: To co zrobiłeś u góry, to przyznaję, zgrabna, ale
ucieczka od odpowiedzi :-)
Pyt: Czym jest wolna wola?
Odp: Dobrze, że o to pytasz, nie muszę wiedzieć czym jest, żeby się nią
posługiwać...
Ba, ty nawet masz rację :-)
> 2. Wolna wola to jakby sposob podejmowania decyzji.
>
> Przyjrzyjmy sie Tobie.
> W postach ktorych piszesz, dajesz do zrozumienia "Dawkins ma racje bo...",
> "Nie masz racji bo.... ".
>
> W uproszczeniu, dajesz mi przekaz "To jest prawda a to falsz".
>
> A wiec _zalozyles_bez_watpliwosci_
> ze masz zdolnosc rozrozniania Prawdy od Falszu
> a wiec zalozyles istnienie wolnej woli.
> Ty nie ja!
Łoooooo matko, Duchu: perełeczka sofistyki. Logicznie bez składu i ladu,
ale czyta sie świetnie... :-)
> Nawet jesli z drugiej strony
> wskazujesz na innych mowiac ze "ludzie oni nie maja wolnej woli".
> A Ty ja masz???
>
> Inaczej: Stalkerze, to Ty mnie przekonujesz ze masz wolna wole.
> To Ty _to_zalozyles_.
>
> Rozumiesz co chce przekazac?
Nie rozumiem :-)
> Rozumiesz ze to Ty wierzysz w ten "nadnaturalny pierwiastek"?
Nie rozumiem Duchu :-)
> Nauka nigdy nie znalazla czegos co mialoby wolna wole. NIGDY.
> Mimo to to Ty w niego wierzysz. W swoja obiektywna ocene.
> Korzystasz z niej non-stop. Nawet jesli twierdzisz ze jej nie ma.
>
> A NIE wierzysz w Dawkinsa ktory mowi ze wszystko jest zludzeniem.
> Gdybys wierzyl w niego, nie dyskutowalbys o SWOICH zludzeniach :))
Wiele słów Duchu, ale strasznie mało treści. Przykro mi
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2010-05-14 09:30:37
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej.Druch wrote:
> "Druch" <e...@n...com> wrote in message
> news:hsj3ac$7fh$1@news.dialog.net.pl...
>
> Idac dalej - MZ, mamy wolna wole.
>
> Albo jeszcze inaczej.
> Zeby cos bylo Prawda lub Falszem, najepiej to _udowodnic_.
>
> Zgoda?
Super, nie mogę się doczekać :-)
> Teza Dawkinsa: "Czlowiek nie ma wolnej woli wiec zdolnosci oceny.
> Wszystko to zludzenie"
Ledwo wystartowałeś i już rozczarowanie :-(
1. Po pierwsze to nie jest teza Dawkinsa, tylko Twoja
2. Po drugie zbudowana w taki sposób, że woła o pomstę do nieba. Nic z
niczego nie wynika.
> Obalam teze:
> Gdyby czlowiek nie mial wolnej woli, to Dawkins tez nie.
Obiecująco...
> A poniewaz Dawkins ocenia, zaklada istnienie u siebie
> "pierwiastka obiektywnej oceny",
Ooooo, to by się pewnie Dawkins zdziwił wiedząc co zakłada
> nie udowodnionego przez Nauke,
> a wiec czegos czego nie ma!
Ooooo, a tu to by się dopiero Nauka zdziwiła
> Gdyby nawet teza Dawkinsa byla prawdziwa (o zludzeniach),
> to Dawkins nie umialby odroznic Prawdy od Falszu.
> A wiec co oglosil bylyby tylko zludzenia!!
> Poniewa jednak tezuje,
> tym samym obalam twierdzenie Dawkinsa o braku JEGO wolnej woli.
>
> Moze byc?
No jak na nic innego Cie nie stać, to musi być :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2010-05-14 09:38:16
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej."Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:hsj4iu$gln$1@news.task.gda.pl...
> Czyli nie wiemy czym jest? To skąd TY wiesz, że jest np. od Boga?
Sa dwa pytania tutaj:
1. czy ktos nadal KIEDYS wolna wole?
2. czy ja mamy TERAZ
ad 2 - odpowiedzialem wczesniej ze jakby mamy. Tak zaklada tez Dawkins i Ty.
ad 1 - MZ, nie wiem czy jest od Boga dana, czy byla "od poczatku".
Zreszta skoro Bog ja mial, to kto jemu nadał?
Wyglada na to ze wolna wola jest "od poczatku".
Zreszta religia mowi chyba o naszej wolnej woli
ze jest niezalezna od Boga, do tego stopnia ze mozemy sie zwrocic przeciw
Bogu.
Po prostu my nia dysponujemy. To my musimy wybrac dobro od zla, prawde od
falszu.
> Nooooo.... piłkarz nie musi wiedzieć (bo i po co, nie? :-)), ale on chyba
> nie jest sam na świecie? Mógłby sie spytać kogos na trybunach? Duchu,
> zawołasz jakiegos fizyka? Może jest ktoś ktoc chiałby wiedzieć? :-)
Jesli mam wybrac, to
wole grac w pilke niz siedziec w murach i "wiedziec" teoretycznie jak sie
gra,
I wymadrzac sie ze "pilkarz Kowalski powienien zagrac tak-a-tak".
Skoro wiem to powinienem udowodnic ze potrafie.
Teoretyk moze wmowic wszystko.
Nawet udowodnic ze nie mamy mozliwosci oceny - korzystajac z ... mozliwosci
oceny
Ot, osobnik zyjacy w zludzeniach ;)
> Wiele słów Duchu, ale strasznie mało treści. Przykro mi
Nie przejmuj sie. Nie biore na powaznie tego co mowisz,
bo sam twierdziles ze to zludzenia, wiec nie umiesz odroznic Prawdy
od Falszu.
A powaznie: uciekles od dylematu. Nie ma sprawy.
Pozdrwiam,
Druch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2010-05-14 09:45:25
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej.
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hsj27j$b9l$1@news.task.gda.pl...
> Chiron wrote:
>
>> ...więc chodzi Ci tylko o "manie racji"...
>
> Raczej o oszczędność czasu i rzekłbym zapewnienie choćby najmniejszej
> wspólnej bazy pojęciowo-metodologicznej :-)
>
>> No cóż...często tak jest, że wcale nie odnosisz się do tego, co napisałem
>> w całości- tylko do jakiejś części- i to bez konkretów- jak powyżej.
>
> No ba, i nawet specjalnie dlatego napisałem: "Taka uwaga ogólna" :-)
>
>> Z pewną nieśmiałością- ale jeszcze z nadzieją- zauważam, że to nie o
>> Dawkinsie jest to, co napisałem na początku.
>
> Aaaaaaaa, to nie zajarzyłem :-) A w którym miejscu jest o mnie? Bo forma
> stylistyczna jakaś dwuznaczna taka.
No dobrze- może masz zły dzień:
Stalker napisał:
"Chiron wrote:
>
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hsgp38$tni$1@news.task.gda.pl...
>> Druch wrote:
>>
>>> a na stole czajniczek!!!!
>>
>> Russella? :-)
>
> To ten czajniczek, co niczym niezbędny do udowodnienioa teorii ewolucji a
> dotąd nieznaleziony pośredni element pomiędzy małpą a nami jest podawany
> nam do wierzenia?
Chiron, jako że ten Twój agrument jest tak strasznie oklepany i
sprzeczny, no powiedzmy z naukową metodologią, to podsunę Ci inny sposób
na obalenie teorii ewolucji:
"...Niejaki J.B.S. Haldane, gdy spytano go, jakie świadectwa mogłyby
obalić teorię ewolucji, bez wahania odpowiedział: Skamieniałości królika
w prekambrze..."
Chiron, łopatka w łapki i do ogródka :-)
"
I ja się do tego odniosłem. To jest podejście doktrynerskie- nie naukowe.
Tak napisałem.
O Dawkinsie napisałem, że prowadzi walkę ideolo- i dlatego broni tez, które
nie koniecznie mają umocowanie w dowodach bezpośrednich. Jeśli przeczytasz
"Zakazaną archeologię"- to zobaczysz, jak są traktowani ci, którzy z teorią
ewolucji choćby w części
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2010-05-14 09:52:45
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej.Druch wrote:
> Sa dwa pytania tutaj:
> 1. czy ktos nadal KIEDYS wolna wole?
> 2. czy ja mamy TERAZ
> ad 2 - odpowiedzialem wczesniej ze jakby mamy. Tak zaklada tez Dawkins i Ty.
Tak Duchu, Dawkins i ja zakladamy istnienie mechanizmu wolnej woli :-)
Tylko, że działajacej wg innych zasad i pochodzącej z innych źródeł niż
Ty zakładasz.
> ad 1 - MZ, nie wiem czy jest od Boga dana, czy byla "od poczatku".
> Zreszta skoro Bog ja mial, to kto jemu nadał?
> Wyglada na to ze wolna wola jest "od poczatku".
O tu sie różnimy. Ty uważasz, że bez wolnej woli nadanej przez Boga
człowiek znika, ja uważam, że człowiek ma mechanizm woli, który
umożliwia mu normalne działanie bez uciekania sie do metafizyki...
> Zreszta religia mowi chyba o naszej wolnej woli
> ze jest niezalezna od Boga, do tego stopnia ze mozemy sie zwrocic
> przeciw Bogu.
A wtedy kociołek, smoła i czarni z rogami :-)
> Po prostu my nia dysponujemy. To my musimy wybrac dobro od zla, prawde
> od falszu.
Możesz wybrać każdy kolor auta pod warunkiem żeby był czarny :-)
> Jesli mam wybrac, to
> wole grac w pilke niz siedziec w murach i "wiedziec" teoretycznie jak
> sie gra,
> I wymadrzac sie ze "pilkarz Kowalski powienien zagrac tak-a-tak".
To jest fajne :-) Nie pogniewasz sie jeśli to kiedyś wykorzystam?
To jest swietny sposob na ograniczenie zbędnych pytań i nipotrzebnej
ciekawości.
Triumf korzystania z tego co dane nad rozumieniem jak to działa :-)
> A powaznie: uciekles od dylematu. Nie ma sprawy.
Od dylematu? A jakiego?
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2010-05-14 10:04:40
Temat: Re: Komunikat dla ludnosci tubylczej.Chiron wrote:
> I ja się do tego odniosłem. To jest podejście doktrynerskie- nie
> naukowe. Tak napisałem.
Chiron, ja nie wiem kto ma gorszy dzień.
Dostajesz gotowy NAUKOWY przepis (w formie metafory, ale wydawałoby sie
bardzo czytelnej) jak obalić teorię i uważasz to za doktrynerstwo :-)
> O Dawkinsie napisałem, że prowadzi walkę ideolo- i dlatego broni tez,
> które nie koniecznie mają umocowanie w dowodach bezpośrednich. Jeśli
> przeczytasz "Zakazaną archeologię"- to zobaczysz, jak są traktowani ci,
> którzy z teorią ewolucji choćby w części
O kurde, tego się po tobie nie spodziewałem. "Zakazana archeologię"
czytałem już bardzo dawno temu, ale już długo po fascynacji np.
książkami Daenikena. Jak ktoś lubi, proszę bardzo... ale strzelać z tego
w tej dyskusji.... hmmmm
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |