| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-19 15:37:22
Temat: Re: KomunikatywnoscUżytkownik "dobromirka"
> że jestem odbierana na plus, akceptowana. To
> wystarczyło. Acha, i moje kontakty nie są jakieś rubaszne i głośne,
nadal
> jestem introwertyczką, ale to nie przeszkadza.
Trudno mi uwierzyć, że tylko pomogła Tobie akceptacja, którą
zauważyłaś w oczach innych :|| Mnie nadal jako introwertykowi trudno
jest być rozmownym a udawanie gadatliwej męczy mnie okrutnie, ba
nawet zauważyłam niepokojące objawy zacinam się w połowie zdania :(
Dodatkowo sytuacje niezręcznej ciszy wykańczają psychikę. Fajnie jest
komunikować się bez słów albo w pisemny sposób.
Zaznaczę, że nie wynika to z poczucia niskiej wartości czy z braku
akceptacji. Ja po prostu dobrze czuję się wśród osób, które mówią,
mówią i mówią i mimo tego nie tryskam (nie błyszczę) rozmową.
Co Ty na to? mam zaburzoną komunikację mowy, ale komunikacja
w sensie zrozumienia nie szwankuje :) Na polu zawodowym jestem
pewna siebie i ponoć mówię dużo nawet z sensem, bez oceniania, krytykowania.
Hmm pierwszy raz otworzyłam się, nie lubię tego, bo to tak jak
okradanie własnej duszy.
Pozdrówka
Ania vel Masoneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-19 17:07:29
Temat: Re: KomunikatywnoscMasoneczka <m...@p...onet.pl> napisał(a):
> Hmm pierwszy raz otworzyłam się, nie lubię tego, bo to tak jak
> okradanie własnej duszy.
Bardzo ciekawe. Jak się otwierasz to przeciąg wywiewa skarby twego wnętrza?
Pewnie uważasz ze komunikacja to gra z suma zerową. Kto mówi to traci a kto
słucha zyskuje. Pewnie dlatego milczysz i lubic słuchać.
pozdr
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-19 19:37:31
Temat: Re: KomunikatywnoscUżytkownik "Kis Smis"
> Pewnie uważasz ze komunikacja to gra z suma zerową. Kto mówi to traci a
kto
> słucha zyskuje. Pewnie dlatego milczysz i lubic słuchać.
OOOOO będę miała ciekawe wytłumaczenie na milczenie :)
Masoneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-19 19:39:24
Temat: Re: KomunikatywnoscUżytkownik "Kis Smis"
> Bardzo ciekawe. Jak się otwierasz to przeciąg wywiewa skarby twego
wnętrza?
Unikam przeciągów, nawet tych słownych :) łatwiej ranić osobę, która
podaje własną "duszę na talerzu"
Masoneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-20 11:29:14
Temat: Re: KomunikatywnoscMasoneczka <m...@p...onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik "Kis Smis"
> > Bardzo ciekawe. Jak się otwierasz to przeciąg wywiewa skarby twego
> wnętrza?
>
> Unikam przeciągów, nawet tych słownych :) łatwiej ranić osobę, która
> podaje własną "duszę na talerzu"
Otwierając się ryzykujesz zranienie. Zamykając ryzykujesz otorbienie. Ludzi
zamkniętych tez można zranić, a nawet bardziej bo jak ktos przebije się przez
warstwy zewnętrzne, może trafic na niezahartowane wnętrze.
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-20 14:32:41
Temat: Re: KomunikatywnoscUżytkownik "Kis Smis"
> Otwierając się ryzykujesz zranienie. Zamykając ryzykujesz otorbienie.
Ludzi
> zamkniętych tez można zranić, a nawet bardziej bo jak ktos przebije się
przez
> warstwy zewnętrzne, może trafic na niezahartowane wnętrze.
Zamykając się narażam się na coś gorszego niż ściana nie do przebicia
na pierwszy rzut oka, ale na alienacją od otoczenia. Ja tylko
napisałam, że nie lubię zwierzać się :)))
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrówka
Masoneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |