tdrk <s...@S...pl> napisał(a):

> U mnie w domu tez tak czesto bywa. Najlepsze jest okreslenie czasu
> korzystania z komputera (ty 2 godziny, ja 2 godziny itd). Tylko wtedy kazdy
> stara sie ukrywac fakt, ze jak ktos inny byl w pracy/na uczelni to on juz
> siedzial.
>
> --
> Pozdrawiam,
> tdrk

Kiedy opadł bojowy zapał i wyczerpani zwaliliśmy się na fotele, w tę stronę
powędrowały nasze myśli. Zawarliśmy coś na kształt rozejmu. Największy
problem stanowi: kto kiedy. Ale tu na placu boju pozostało już tylko dwoje:
syn i ja. Jako dobra matka pewnie dostosuję się do dziecka. Niech się Mały
uczy, skoro mu się chce.
Pozdrawiam
Ana




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/