Data: 2005-03-29 22:15:23
Temat: Re: Konflikt z uczniami
Od: "InterQ" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jestem uczniem, lecz też coś wiem o nauczaniu nieznośnych klas. Sam jestem w
takiej - choć wszyscy z nauczycieli mówią o nas w samych negatywach, to w
moich odczuciach moja klasa jest tylko zgraną paczką. Dam ci dobry przykład
jak postąpił z nami nauczyciel z chemii siejący postrach w całej szkole
(wymagający i bardzo szybko dyktował - do bólu ręki). Zapowiedział
kartkówkę, jednakże nasza klasa prosiła (w dniu kartkówki) Go aby przełożył
na inny termin. On się zgodził opornie - najpierw mówił "nie, nie ma mowy",
lecz po oczach uczniów jasno wynikało, że nie umieją. Pod jednym warunkiem -
jeśli choć jednego ucznia zabraknie za sprawdzianie zrobi taką klasówie, że
będziemy jeszcze płakać itp. Mówił jedne bardzo ważna zdanie - to w waszym
będzie interesie dopilnować , aby wszyscy się stawili. Taka metoda
zadziałała. Ten nauczyciel choć tępił uczniów nas wychwalał. :)
InterQ
Moja str - www.InterQ.webpark.pl
|