Data: 2004-10-10 09:44:35
Temat: Re: Koniec sezonu ogrodowego w Wieliczce -Co robić?
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ckav99$ork$1@korweta.task.gda.pl...
> >
> Hejka. Czemu aż tak? :-( Każda pora roku ma swoje uroki. :-)
Ano ma... kolorowe liście... to jedyny urok jesieni, długo nie trwający bo
zaniedługo oblecą.
>Kasiu,
> czyżby są Ci obce radości związane z grzybobraniem,spacerowaniem po
> przebarwiających się lasach, zbieraniem w parku liści, kasztanów i
> żołędzi, czy robieniem przetworów - tym zamykaniem lata do słoików?
Grzybów nie zbieram, bo się kiedyś przytrułam, liści w parku nie zbieram bo
na wsi parków nie ma, jak sobie obsadzę drzewami pole to bedę miała swój za
lat dziesiąt. A robienie przetworów...odpuściłam sobie i to jest urocza
praca jak się siedzi z boku i patarzy...mnie to stanie nad gotującymi się
słoikami, mycie tych słoików itd. nie rajcuje ani trochę :)
Jesienią jest zimno chłodno i wilgotno, szybko robi się ciemno... wole juz
zimę, padający śnieg i zawsze to bliżej wiosny. :)
Pozdrawiam
Kaśka
|