Data: 2009-12-06 20:22:56
Temat: Re: Koniec sporu o wiersze Izy
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hffq9t$67f$1@inews.gazeta.pl...
>> W Usenecie Aicha <b...@t...ja> tak oto plecie:
>>>
>>>>>>> Miałeś odrobinkę przelać pasmem interetowym :D
>>>>>>> czekam i czekam, a tu Ani Kropelki. ;)
>>>>>> Co tam u pimpusia? Widzę, że okrzepłaś po bęckach na p.s.d.
>>>>>
>>>>> Bla.
>>>>>
>>>>> PLONK!
>>>>>>
>>>>>> --
>>>>>>
>>>>>> Paulinka
>>>>>
>>>>> G..n Ci do tego.
>>>>> Do Ciebie nie piszę.
>>>>> Zajmij się swoimi sprawami.
>>>>> Nie wtrącaj się, gdy dorośli rozmawiają.
>>>>> Zabieraj swoje zabawki i szoruj do piaskownicy.
>>>
>>>> Nie denerwuj się tak. Prawda nas wybawi.
>>>
>>> I Miłość.
>>
>> Ale nie eksploatujcie za bardzo Chirona. Chorował ostatnio.
>>
>> Qra
>
>
> Właśnie Qurko o to chodzi. Dziękuję, że to zademonstrowałaś. Pisałem o
> Prawdzie, Miłości. Tłumaczyłem, dlaczego z wielkich liter. Dla mnie
> sytuacja była jasna: następuje dyskusja- po której ktoś częściowo, może
> całkiem, a może wcale akceptuje lub odrzuca moje poglądy. Tak to
> przynajmniej widziałem ja. Co nastąpiło? Kpiny, które- jak
> zademonstrowałaś z Paulinką- trwają do dziś. Czy mnie to przeszkadza?
Chiron uważam Cię za mądrego gościa, uważam że masz klasę. Mam do Ciebie
podobny stosunek jak do XL, nie akceptuję pewnych Waszych poglądów, a
nie Was jako ludzi. O ile XL potrafi sobie radzić z krytyką, bo ma duże
poczucie własnej wartości i zaciekle broni swoich poglądów, to Ty się
kompletnie rozsypujesz.
> Napewno- tak. Nie irytuje, nie złości (czasem odnosze wrażenie, że taki
> ma cel)- ale jednak przeszkadza. Dlaczego? Bo wchodzę tu dla rozrywki-
> nie dla użerania się. Obserwując tę grupę odnoszę wrażenie, że dla wielu
> osób z niej użeranie się jest własnie rozrywką. U ludzi mnie podobnych-
> następuje zniechęcenie po prostu. Łapię sie na takich rzeczach, jak w
> dyskusji z Redartem- kiedy jednak czułem ogromną wręcz blokadę przed
> podzieleniem się swoimi wrażeniami po obejrzeniu obrazu. Ot, nie jestem
> znawcą obrazów- napiszę coś, co u znawcy zabrzmi śmiesznie może- i
> będzie się to ciągnąć co najmniej tak długo, jak długo tu będę pisać.
> Tworzy się więc w ten sposób atmosfera rodem z najgorszego magla. Wiem,
> czasem się temu poddaję- i rozdaję wirtualne "ciosy" niejako w
> rewanżu...tyle, że wcale nie sprawia mi to radości- a wręcz przeciwnie-
> więc dałem sobie z tym spokój. Po cóż właściwie tu piszę? Sam się nad
> tym zastanawiam. Tak niewielu ludzi stąd chce dyskutować - o psychologii
> w szczególności- że raczej pcha mnie tu ciekawość relacji, które sie tu
> zawiązują.
Dyskutujemy o psychologii cały czas. Całe nasze życie to jedna wielka
dyskusja o psychologii.
> Nie było Ci przykro: Iza dzieli się swoim wierszem- i... dostaje kpiny.
> Myślałaś, jak to świadczy- ale przecież nie o Izie- tylko o autorach
> tych kpin? Czy nie było Ci przykro? Mnie- było. Qrko- a Ty? Gdzie
> jesteś? Ze swoją empatią i inteligencją- naprawdę dobrze się czujesz
> wśród maglarek? OK- nie wymagają niczego od Ciebie- ale czy to jest
> dobre dla Ciebie?
Mogę być dla Ciebie maglarką, ale nie zgadzam się z tym, że moja opinia
była kpiną i próbą zrobienia komuś przykrości.
Nie mam w sobie takich niskich pobudek, jeśli tak to odbierasz, to
znaczy, że kompletnie mnie nie rozumiesz i masz w głowie ustalony
sztywny obraz mojej osoby, jako zimnej i bezwzględnej suki.
--
Paulinka
|