| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-12-06 15:51:58
Temat: Re: Koniec sporu o wiersze IzySender pisze:
> Nie wiem, dlaczego mi to robisz.
> Myślisz, że taka ignorancja nie boli? Pewnie gorzej niż ostre dźwięki
> nieharmoniczne słuch absolutny.
> Jeśli nie widzisz lub nie rozróżniasz kolorów i powiesz, że żółty jest
> brzydki, to o czym to świadczy?
A skąd masz tę pewność, że to TY wiesz, który kolor jest żółty? Zresztą
są różne odcienie żółci. Załóżmy, że oboje nie jesteśmy daltonistami.
Jednemu z nas podoba się żółty pastelowy wpadający w zieleń, a drugiemu
żółty cieplejszy w tonacji prawie pomarańczowej. Które z nas ma rację?
Wiesz jaki błąd popełniłam? Sądziłam, że lubimy podobny odcień żółci, i
że tylko się droczysz z wszystkimi prowokująco. Chyba zresztą nie tylko
ja tak sądziłam. Cóż zrobić, człowiek omylny jest i tyle.
> Sama sobie tu odpowiedz, jeśli mamy zachować jakieś resztki sympatii do
> siebie.
Wiesz, odpowiadam zazwyczaj z własnej wewnętrznej potrzeby, a nie po to,
żeby zarobić na czyjąś sympatię.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-12-06 15:54:05
Temat: Re: Koniec sporu o wiersze IzyDnia Sun, 6 Dec 2009 09:39:14 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>
>>> Ewo, nie twierdzę, ze powinny się podobać, tylko chodzi mi o kompetencje
>>> do krytyki.
>>
>> Tak jak już Ci napisałam w jakimś innym wątku - Twoja ocena tych wierszy
>> jest tyle samo warta, co ocena moja, Aichy, czy Paulinki. To poezja -
>> każdy odbiera ją osobiście. Zawodowy krytyk się wśród nas nie ujawnił,
>
> I raczej się teraz nie ujawni. To są jednak ludzie wrażliwi.
>
> Qra
Krytycy?
;-PPP
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-12-06 16:45:15
Temat: Re: Koniec sporu o wiersze IzyOn 6 Gru, 16:51, medea <e...@p...fm> wrote:
> Sender pisze:
>
> > Nie wiem, dlaczego mi to robisz.
> > Myślisz, że taka ignorancja nie boli? Pewnie gorzej niż ostre dźwięki
> > nieharmoniczne słuch absolutny.
> > Jeśli nie widzisz lub nie rozróżniasz kolorów i powiesz, że żółty jest
> > brzydki, to o czym to świadczy?
>
> A skąd masz tę pewność, że to TY wiesz, który kolor jest żółty? Zresztą
> są różne odcienie żółci. Załóżmy, że oboje nie jesteśmy daltonistami.
> Jednemu z nas podoba się żółty pastelowy wpadający w zieleń, a drugiemu
> żółty cieplejszy w tonacji prawie pomarańczowej. Które z nas ma rację?
> Wiesz jaki błąd popełniłam? Sądziłam, że lubimy podobny odcień żółci, i
> że tylko się droczysz z wszystkimi prowokująco. Chyba zresztą nie tylko
> ja tak sądziłam. Cóż zrobić, człowiek omylny jest i tyle.
>
> > Sama sobie tu odpowiedz, jeśli mamy zachować jakieś resztki sympatii do
> > siebie.
>
> Wiesz, odpowiadam zazwyczaj z własnej wewnętrznej potrzeby, a nie po to,
> żeby zarobić na czyjąś sympatię.
>
> Ewa
A daltoniści odrózniają odcienie barw? ;P :D
___
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-12-06 17:02:00
Temat: Re: Koniec sporu o wiersze IzyIza pisze:
> A daltoniści odrózniają odcienie barw? ;P :D
Dlatego przyjęłam założenie, że nie jesteśmy daltonistami.
W przeciwnym razie cała ta dyskusja nie miałaby sensu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |