Data: 2019-04-02 03:30:51
Temat: Re: Koniec z kazirodztwem
Od: Ilona <i...@u...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2019-04-02 01:09, LeoTar Gnostyk wrote:
> LeoTar Gnostyk pisze:
>> LeoTar Gnostyk pisze:
>>> LeoTar Gnostyk pisze:
>>>> Ilona pisze:
>>>>> On 2019-03-31 01:27, LeoTar Gnostyk wrote:
>
>>>>>> Czekam na efekty wczorajszych "egzorcyzmów", czyli terapii
>>>>>> uzależnienia od seksu, którą wczoraj prowadziłem na Kobiecie
>>>>>> przy udziale innych kobiet. Objaśniałem im drobiazgowo każdą
>>>>>> akcję podejmowaną w stosunku do Niej.
>
>>>>> Dokumentacje filmową zrobiłes?
>>>>> //będzie coś na youtubie?
>
>>>> Ja nic nie filmowałem bo to było zbyt dynamiczne by się zajmować
>>>> filmowaniem. Może ktoś to filmował, ale tego nie wiem. A poza tym
>>>> zaufania nie buduje się obnażając uzależnionego przed publika lecz
>>>> obnażając siebie samego przed nim. Moja słabość staje się czynnikiem
>>>> wymuszającym jego jazdę w górę, pozbywanie się lęku przed porzuceniem i
>>>> w końcu całkowite otwarcie na swoje nieświadome grzeszki. Szczególnie
>>>> dynamiczna jest gra grożbą porzucenia, oszukiwanie oszusta, który mnie
>>>> samemu groził porzuceniem próbując manipulować moim słabościami.
>>>> Nieświadomi osobnicy, zarówno matka jak i ojciec to homoseksualni
>>>> krypto
>>>> pedofile, z których mężczyzna jest nekrofilem a kobieta miękkim
>>>> pedofilem chroniącym z ukrycia dziecko przed atakami nekrofila. Ukrywa
>>>> się przed nekrofilem upodabniając się do niego i dlatego staje się
>>>> miękkim pedofilem nastawionym na ochronę życia dziecka aż do chwili
>>>> gdyby pedofil zagroził jej samej. Wtedy pozwoli mu zabić dziecko by
>>>> uchronić samą siebie ponieważ jest w stanie urodzić następne dziecko i
>>>> stworzyć nekrofilowi następna szansę na rozwikłanie zagadki
>>>> przemocy. By
>>>> jej mistyfikacja nie została przez męskiego pedofila rozpoznana musi
>>>> się
>>>> zaprzeć samej siebie, oszukać samą siebie przez wyparcie wszystkiego do
>>>> najgłębszej podświadomości. Dlatego tak trudno jest ją potem wydobyć z
>>>> tych piekielnych czeluści.
>
>>> Około 22 zakończyła się akcja przeobrażenia kobiety-pedofila w
>>> androgyna. Procedura się sprawdziła chociaż jej efekty są na razie
>>> widoczne tylko dla wprawnego analityka. Wykorzystany został łańcuszek
>>> przemocy, delikatne poniżenie pedofila by o własnych siłach wskoczył na
>>> szczyt w obecności stabilizującej mocy innego androgyna. Wbrew obawom
>>> nie był potrzebny zbyt duży zapas mocy stabilizatora.
>
>> Moja niedoskonałość ujawniła się w postaci chwilowego zablokowania
>> (głuchoty) lewego ucha. Ale moje lewe ucho było już blokowane przez
>> żeńskiego pedofila (lesbijkę) od dnia wczorajszego, czyli od wstępnej
>> gry przygotowawczej. A dzisiejsza akcja konwersji pedofila trwała około
>> 3 godzin. Teraz neofitka będzie musiała samodzielnie zmierzyć się z
>> zagrożeniami ze strony innych pedofili by o własnych siłach budować
>> swoją moc. Ale i tak będę ją nadal bacznie obserwował i będę nad nią
>> czuwał.
>
> Dodam jeszcze, że podczas konwersji gotowa była mnie zabić dlatego, że
> ujawniłem jej tajemnicę, którą ukrywała nawet sama przed sobą. Pedofil
> to dobry Człowiek, tak jak Dziecko, które kocha swoich rodziców pomimo
> tego, ze zostało przez nich skrzywdzone tym, iż nie wiedzieli oni w jaki
> sposób nauczyć dziecko życia w Miłości, Zaufaniu, Szacunku i Pokoju.
>
> A ja Tę właśnie Kobietę kocham nad życie i zostanie Ona moją Żoną.
>
>
Może, najpierw zrób dokumentacje i przejrzyj bez emocji nagrany materiał?
Czasem w takich sytuacjach pojawiają się jeszcze inne, głębsze warstwy
analizowanego zagadnienia, których istnienie nie podejrzewa się zupełnie
będąc zaangażowanym samym w akcje.
https://www.youtube.com/watch?v=qdCmSt4798g&feature=
youtu.be&t=30
--
|