Strona główna Grupy pl.rec.dom Korek na podłodze

Grupy

Szukaj w grupach

 

Korek na podłodze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-09-18 14:18:00

Temat: Korek na podłodze
Od: "fuji55" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam zamiar położyć w całym mieszkaniu, za wyjątkiem łazienki, korek barwiony
w postaci arkuszy 300x600x4 mm. Proszę o opinie użytkowników na temat tego r
odzaju podłogi (przede wszystkim co do trwałości). Czy zamiast lakierowania
można go zabezpieczyć w inny sposób np. woskowaniem?

Dziękuje za wszelkie uwagi.

Rafał
--
Rafał Fulianty
FRIGIPOL Sp. z o.o.
Carrier Transicold - chłodnictwo transportowe
r...@f...pl
fax.: +48 34 364-29-34 (8:00 - 16:00)
tel./fax.: +48 34 372-20-54


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-09-19 06:03:00

Temat: Odp: Korek na podłodze
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam zamiar położyć w całym mieszkaniu, za wyjątkiem łazienki, korek
barwiony
> w postaci arkuszy 300x600x4 mm. Proszę o opinie użytkowników na temat tego
r
> odzaju podłogi (przede wszystkim co do trwałości). Czy zamiast
lakierowania
> można go zabezpieczyć w inny sposób np. woskowaniem?

A dorwałeś gdzieś nielakierowany?

Mam w domu (rodziców) lakierowany fabrycznie i to g... jest wyjątkowo mało
trwałe - do przedpokoju i kuchni się nie nadaje - może do sypialni.

Dominik Jan Domin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-19 07:03:03

Temat: Re: Korek na podłodze
Od: "fuji55" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W Częstochowie (w większości większych miast) jest dystrybutor Domu Korkoweg
o, u którego można kupić każdy rodzaj korka. Ja wybrałem typowe płytki korko
we nielakierowane barwione na niebiesko. Trzeba je lakierować jak parkiet, a
le gdzieś słyszałem, że można je woskować co jest chyba mniej kłopotliwe.
Piszesz, że lakier jest nietrwały. Po jakim czasie się wyciera i co w takiej
sytuacji robicie? Czy szlifuje się i lakieruje później tak jak parkiet? Jak
to wygląda po takim zabiegu?

Rafał Fulianty

Użytkownik Dominik Jan Domin <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup d
yskusyjnych napisał:9o9ce2$eii$...@u...mat.uni.torun.pl...
> > Mam zamiar położyć w całym mieszkaniu, za wyjątkiem łazienki, korek
> barwiony
> > w postaci arkuszy 300x600x4 mm. Proszę o opinie użytkowników na temat te
go
> r
> > odzaju podłogi (przede wszystkim co do trwałości). Czy zamiast
> lakierowania
> > można go zabezpieczyć w inny sposób np. woskowaniem?
>
> A dorwałeś gdzieś nielakierowany?
>
> Mam w domu (rodziców) lakierowany fabrycznie i to g... jest wyjątkowo mało
> trwałe - do przedpokoju i kuchni się nie nadaje - może do sypialni.
>
> Dominik Jan Domin
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-21 07:28:03

Temat: Odp: Korek na podłodze
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> W Częstochowie (w większości większych miast) jest dystrybutor Domu
Korkoweg
> o, u którego można kupić każdy rodzaj korka. Ja wybrałem typowe płytki
korko
> we nielakierowane barwione na niebiesko. Trzeba je lakierować jak parkiet,
a
> le gdzieś słyszałem, że można je woskować co jest chyba mniej kłopotliwe.
> Piszesz, że lakier jest nietrwały. Po jakim czasie się wyciera i co w
takiej
> sytuacji robicie? Czy szlifuje się i lakieruje później tak jak parkiet?
Jak
> to wygląda po takim zabiegu?

Nie wymyśliłem jeszcze, co zrobić - aktualnie pokryliśmy to wykładziną -
jest o wiele bardziej trwała.

Dominik Jan Domin


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-24 12:11:11

Temat: Re: Korek na podłodze
Od: "fuji55" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Spróbuj przeszlifować papierem ściernym i polakierować tak jak parkiet.
Podobna procedura jest taka sama jak przy drewnianym parkiecie. Lakier też
się wyciera i co parę lat trzeba cyklinować i malować.

Pozdrowienia
Rafał
Użytkownik Dominik Jan Domin <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9oeq5r$2j8$...@u...mat.uni.torun.pl...
> > W Częstochowie (w większości większych miast) jest dystrybutor Domu
> Korkoweg
> > o, u którego można kupić każdy rodzaj korka. Ja wybrałem typowe płytki
> korko
> > we nielakierowane barwione na niebiesko. Trzeba je lakierować jak
parkiet,
> a
> > le gdzieś słyszałem, że można je woskować co jest chyba mniej
kłopotliwe.
> > Piszesz, że lakier jest nietrwały. Po jakim czasie się wyciera i co w
> takiej
> > sytuacji robicie? Czy szlifuje się i lakieruje później tak jak parkiet?
> Jak
> > to wygląda po takim zabiegu?
>
> Nie wymyśliłem jeszcze, co zrobić - aktualnie pokryliśmy to wykładziną -
> jest o wiele bardziej trwała.
>
> Dominik Jan Domin
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-24 12:56:58

Temat: Re: Korek na podłodze
Od: "Julita Milcarz" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> A dorwałeś gdzieś nielakierowany?
>
> Mam w domu (rodziców) lakierowany fabrycznie i to g... jest wyjątkowo mało
> trwałe - do przedpokoju i kuchni się nie nadaje - może do sypialni.

W znajomym domu w kuchni jest polozony korek laminowany, podobno super hiper
trwaly i wytrzymaly. No i woda sie rozlala, kaluzy nikt nie starl, znalazlo
dziurke na laczeniu plytek i zrobil sie purchel :-(

Ja kladlam korek na czesci scian w kuchni (sama lakierowalam) i bardzo sobie
chwale.

Pozdr
Julita



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-25 07:11:19

Temat: Re: Korek na podłodze
Od: "fuji55" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Julita Milcarz <j...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9onaq0$r6n$...@n...tpi.pl...
> > A dorwałeś gdzieś nielakierowany?
> >
> > Mam w domu (rodziców) lakierowany fabrycznie i to g... jest wyjątkowo
mało
> > trwałe - do przedpokoju i kuchni się nie nadaje - może do sypialni.
>
> W znajomym domu w kuchni jest polozony korek laminowany, podobno super
hiper
> trwaly i wytrzymaly. No i woda sie rozlala, kaluzy nikt nie starl,
znalazlo
> dziurke na laczeniu plytek i zrobil sie purchel :-(
Dziwne bo korek nie chłonie wody więc nie mógł się "spurchelić".
Przypuszczam, że były to panele korkowe, czyli cieniutka warstwa korka na
śmieciu z MDF lub paździerza. Coś za coś.
Rafał
>
> Ja kladlam korek na czesci scian w kuchni (sama lakierowalam) i bardzo
sobie
> chwale.
>
> Pozdr
> Julita
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-09-25 09:01:05

Temat: Re: Korek na podłodze
Od: "Julita Milcarz" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Dziwne bo korek nie chłonie wody więc nie mógł się "spurchelić".
> Przypuszczam, że były to panele korkowe, czyli cieniutka warstwa korka na
> śmieciu z MDF lub paździerza. Coś za coś.

Taak? Az sprawdze, bo wydaje mi sie, ze jadnak korek moze sie spurchelic.
Nie w sensie "zgrubiec", co "wygiac". W kazdym razie ten wlasnie tak zrobil.
Normalna plytka korkowa, od spodu korek surowy, od gory laminowany, bez
zadnych, jak to piszesz, smieci, bylam przy jego kladzeniu.
Mialam kiedys takie podkladki (zamiast serwetek) z korka na stol, jak sie
wylalo plyn i nie starlo, to sie falowaly.
Tak czy siak purchel w owej znajomej kuchni nadal jest :-(

Pozdr
Julita


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-04 06:37:27

Temat: Re: Korek na ścianie
Od: "Grzegorz Porowski" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Julita Milcarz <j...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9onaq0$r6n$...@n...tpi.pl...
> Ja kladlam korek na czesci scian w kuchni (sama lakierowalam) i bardzo
sobie

Pare lat miałem korek nielakierowany, położony na scianie w przedpokoju.
Jedyne uszkodzenia dokonała moja kotka sikając podczas rui w jedno miejsce.
Wystarczyło przetrzeć to miejsce olejem jadalnym by białe plamy z korka
znikneły i wszystko wyglądało jak nowe.
Zdecydowanie polecam korek na ściany.
Grzesiek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-09 07:50:43

Temat: Re: Korek na ścianie
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Porowski napisal:

> Pare lat miałem korek nielakierowany, położony na scianie w przedpokoju.
> Jedyne uszkodzenia dokonała moja kotka sikając podczas rui w jedno miejsce.

No właśnie - korek na ścianie i koty. Czy one nie użyją takiej ściany jako
drapaka? Wszystkie dywaniki ścienne są z zapałem "wykorzystywane" :-)

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

filc - Warszawa
Kuchnia - gdzie znajde w sieci informacje o projektowaniu instalacji?
Zmywarka
Kabiny PRYSZNICOWE..jakie?
agencje nieruchomości

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »