Data: 2010-02-16 23:14:46
Temat: Re: Korepetycje i problem.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
glob napisał(a):
> glob napisał(a):
> > medea napisał(a):
> > > glob pisze:
> > >
> > > > O medea czy to nie jest przypadkiem opis Ikselci i
> > > > Chironka?????????????????============
> > > > Tytu�owa dewotka odmawia�a modlitw�. W pewnym momencie spostrzeg�a
> > > > niezr�czno�� s�u��cej i zacz�a dotkliwie bi� dziewczyn�,
maj�c na
> > > > ustach s�owa pacierza, kt�re m�wi�y o przebaczeniu. G��wna
bohaterka
> > > > nie widzia�a zwi�zku miedzy swoimi s�owami, a parszywymi,
> > > > niechrze�cija�skimi czynami; nie spostrzeg�a swojej winy i tego i�
> > > > post�puje niew�a�ciwie. Zapomnia�a tak�e, i� pobo�no�� nie
polega
> > > > wy��cznie na modleniu si�, noszeniu przy sobie r�a�ca i chodzeniu
do
> > > > ko�cio�a, ale tak�e, a nawet przede wszystkim mi�osierdziu,
> > > > przebaczaniu oraz mi�o�ci do bli�niego.
> > >
> > > Wiesz, to by�o pi�knie wida� w ca�ym zamieszaniu wok� ENdera - ta
> > > podw�jna moralno�� prezentowana przez XL, a raczej akceptacja jej
> > > kompletnego braku poza "regulaminami" KK.
> > > Jednak ka�dy z nas w jakim� stopniu jest zagro�ony niezauwa�aniem
> > > w�asnych b��d�w, wad i hipokryzji. Cz�sto m�wimy co innego, a
robimy co
> > > innego - bo m�wi� i wymaga� od innych �atwiej ni� od siebie. Z tym
�e
> > > chyba je�li kto� ma �atwe wyj�cie awaryjne (odwo�awcze) w postaci
> > > r�nych procedur oczyszczaj�cych typu spowied�, msza itd, to chyba
> > > �atwiej popada w ob�ud�.
> > >
> > > S�ysza�e� o tej ostatniej aferze?
> > >
> > > http://www.dw-world.de/dw/article/0,,5220889,00.html
> > >
> > > Ewa
> > O znowu Chirony kogoś wykorzystały, a dewoty Ikselki będą wyły jakie
> > społeczeństwo jest niemoralne i atakuje kk.;))))))) Wiesz po to jest
> > dana literatura, że nas demaskuje i próbuje nam pomóc zrozumieć nasze
> > błędy. Negowanie przez katolików tej krytyki i przypisywanie jej
> > wymysłów, czy też osobą zkazuje ich na wieczny niedorozwój i wieczny
> > fanatyzm mordowania i nienawiści czy też prześladowania, za wykazanie
> > konsekwencji ich błędów. I to jest jeden z powodów że coś takiego jak
> > katolicyzm staje się nic nie wartym zbiorem idiotyzmów a i katolicy
> > pobudzają do wymiotów.
>
> Ale patrz medea, w pierwszej klasie LO buduje się w uczniu podstawę
> krytycyzmu do własnej osoby. A dlaczego? Bo uczniowie zaczynają
> pracować nad krytyką ludzi i społeczeństw, instytucji. Wiele tych wad,
> posiadają również uczniowie, bo jeszcze nie bardzo potrafią
> wartościować.
> Czyli mamy zwalczanie próżności zrodzonej z idiotyzmu, przez brak
> krytycyzm do własnej osoby. To również odpowiada na pytanie, dlaczego
> dobra sztuka jest antykomercyjna, czyli nie działa dla upodobaniań
> gawiedzi. Z mojej szkoły pamiętam, że to jest najtrudniejszy okres
> dla katolików, bo w nich wyrobiono, że jak są wierzący to są doskonali
> i nie popełniają błędów i to właśnie oni popełniają ich najwięcej, ale
> każdą krytykę traktują jako atak na prawdy wiary z którymi czują się
> tożsami, w taki sposób nic nie zmieniają, a błędów co raz więcej i
> albo obarczają nimi innych, albo są ciagle agresywni, tak jak na tym
> forum, wiecznie negując oczywistości.
> To skazuje katolika na skrajny niedorozwój i próżność, oraz agresję.
> Przecież oczy nieraz wychodzą na wierzch jak tu się atakuje podstawowe
> rzeczy. W taki też sposób nie zmieniając swojej wady stają się
> obłudnikami, bo zaczynają ją tylko ukrywać, a nie rozwiązywać.
> Oczywiście taka próżna osoba jest skazana na fałszowanie i zły odbiór
> tego co czyta. Czyli mamy doczynienia z dołem społecznym, tak jak
> recydywa wiecznie się zapiera, to prokurator zły, wiecznie cwaniakują
> i są obłudni. Jak też są przemocą, bo szybko się frustrują. I to jest
> poziom katolika i czego oni chcą, chą tego aby się o nich ładnie
> pisało, chwaliło i zaspakajało ich próżność, tak też w baroku
> zrobiono, gdyż sztuka barokowa to przesyt formy nad treścią, a w
> późniejszym okresie upadek piśmienictwa i następnie upadek polski.
> Cała literatura wysoka wartościuje i nigdy nie będzie się
> przypochlebiać, tylko będzie demaskowała wady, aby coś zmienić na
> lepsze i tak dochodzimy do pojęcia Rozwój
> , które jest zaprzeczeniem niedorozwoju= defekt mózgu.
> Dlatego te skandale pedofilne w kk się nie skończą, bo oni nie
> rozumieją, że negowanie cielesności i seksualności prowadzi do
> zboczeń, co udowadnił im Freuda i reszta. Widzisz nie potrafią być
> krytyczni, są poniżej szesnastolatków, = czyli jest dużo racji w
> tym=defekt mózgu. I filozofia mówiąca, że katolicyzm jest
> niedojrzałością= również.
I teraz jak widzimy takie objawy próżnści jak ikselka, która to zawsze
neguje rzeczy psychologiczne, czy też moralne itd, pod swój tyłek.
Widzimy że szesnastolatek już nazwie ją obłudną dewotą i przejży ją na
wylot, będzie wstanie scharakteryzować jej dewocje, próżność i jak
bardzo jest ułomna. I do tego nie trzeba psychoanaliz=bełkotu Rederta,
i wcale nie trzeba jeździć do watykanu, aby coś zauważyć.
|