Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.mcnet.pl!news.szeptel.net.pl!ne
ws.wavenet.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not-for-mail
From: "michal" <6...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <eicnaq$bf4$1@inews.gazeta.pl> <eicu6n$l40$1@news.onet.pl>
<454a7481$0$17958$f69f905@mamut2.aster.pl> <eieqvh$ogk$1@inews.gazeta.pl>
<454be6db$0$17947$f69f905@mamut2.aster.pl> <eilauj$brv$1@inews.gazeta.pl>
<454e7b7f$0$17960$f69f905@mamut2.aster.pl> <eimtf3$6p4$1@inews.gazeta.pl>
Subject: Re: Korwin ma znów (połowiczną) rację
Date: Mon, 6 Nov 2006 18:22:47 +0100
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
Lines: 50
Message-ID: <454f6121$0$17964$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 06 Nov 2006 16:21:53 GMT
NNTP-Posting-Host: 10.79.7.31
X-Trace: 1162830113 mamut2.aster.pl 17964 10.79.7.31:3655
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:354414
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Hania napisał w wiadomości
> I tak i nie: nigdzie nie napisałam, ze bezpośrednią przyczyną jej śmierci
> było ostatnie zdażenie, jednak jestem jak najbardziej za surowym ukaraniem
> sprawców. jeśli się gównażeria do resocjalizacji nei nadaje (nie mówię
> akurat o tym przypadku), to jestem również za karą śmierci (np. dla
> 12latka,
> który ukatrupił swoją babcię).
A fe! Daleko idąca konkluzja! Pewnie nie masz dzieci, Haniu?...
>> Nie widzisz w tym winy wychowujacych ich dorosłych?
> Widzę, ale CZLOWIEK to nei tabula rasa, którą tylko dorośli zapisują. Na
> zachowanie tego czy tamtego gnoja wpływ ma również sam gnój.
Sam gnój może tylko czerpać wzory z otoczenia. Otoczeniem zawsze jesteśmy
my. Społeczeństwo.
Inna sprawa,
> czy np. nie jest to jakiś czynnik chorobowy - wtedy gnoja nie tylko nalezy
> rozliczyć, ale i zdjagnozować, leczyć, izolować.
Raczej ratować. Szukać sposobów na wyprost. :)
>>To nie wiesz o tym, że
>> tacy jesteśmy, jak nas uczono i jakie nam przykłady dawano?
> Nie zgodzę się. W takim wypadku wszystkie dzieci jednychj rodziców byłyby
> takie same.
Po pierwsze, każde dziecko tych samych rodziców jest idywidualnie przez nich
traktowane;
Po drugie, wzory dorosłości są w równej mierze poza domem rodzinnym;
Po trzecie, rodzice nie wykorzystują w większości instrumentów, jakie mają
do dyspozycji: dobry przykład, budowanie autorytetu, właściwa edukacja
społeczna.
>> > tak, błyskiem.
>> Tylko komu ten błysk jest potrzebny? Nie tym żądnym krwi? :))
> Tylko grożba egzekwowania kary i jej nieuchronności zdoła odwieźć gnoja od
> bycia większym gnojem. Tyczy się to też rodziców.
Hola hola, bo nie zdążymy z uczciwym i sprawiedliwym procesem... :)
pozdrawiam
michał
|