Data: 2003-11-14 11:16:21
Temat: Re: Kosmetyki kolorowe dla Panów
Od: "BarBarella" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszynka (Wrocław)" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bp25ig$jpv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > I może to jest zdrowy objaw, że mężczyźni zaczynają się malować itd. :)
> Może
> > to co mamy teraz (mieliśmy przez ostatnie dziesiąt lat) było
nienormalne?
>
> Hmmmm, ja mysle, ze nie powinnismy czegos nazywac nienormalnym. Po prostu
> bylo INACZEJ, ale czy to bylo zle albo nienormalne? Dominika NM fajnie o
tym
> napisala, ze to po prostu powraca falowo: malowali sie, nie malowali sie,
> malowali sie, nie malowali sie. Teraz znow zaczynaja sie malowac :)
>
Tak Dominika NM piszę poprostu o modzie. A ja o tej "nienormalności" to może
niezbyt precyzyjnie napisałam. Nie chodzi mi tylko o malowanie się. Raczej o
to, że jakieś 100 lat temu kobiety miały określony typ
ubioru/makijażu/wyglądu i mężczyźni zupełnie inny. Potem kobiety "wyzwoliły
się" i zaczęły ubierać się jak panowie i teraz to jest jak najbardziej
normalne. Ale niestety pan ubrany w damskie ciuchy lub umalowany nas razi.
Może nadchodzi czas "wyzwolenia" obu płci? Za tym powierzchownym problemem
ubioru/wyglądu kryje się ogólna zmiana w kulturze, w której np.
agresywne/przebojowe kobiety i delikatni/subtelni mężczyźni przestają nas
drażnić/dziwić. Nastąpi równowaga, której dotychczas nie było. Oczywiście
nie mam pojęcia, czy to dobrze, czy źle, ale równowaga/równouprawnienie
brzmi bardzo demokratycznie ;). Oczywiście ten wątek chyba za daleko
poprowadziłam, bo to już nie ta grupa :).
pozdrawiam
barbarella
|