Lia wrote:
> znam co najmniej dwóch księży (młodych),
> którzy wierza w celibat, i sie go trzymaja;

A skąd Ty możesz wiedzieć, że się go trzymają? Siedzisz z nimi 24/h?

> Przedstawia sie to tak, ze ja sfalsyfikowalam wlasnie > Twoja teorie,

To nie była żadna teoria, a jedynie pikantny dowcip. Widzę, że go nie
załapałaś, pewnie dlatego że przyjaźnisz się z księżmi, i powstała
niepotrzebna OT dyskusja.

> wiec twierdze, ze piszesz nieprawde, do tego
> krzywdzaca wielu księzy.

Ok, twierdź co chcesz.

> Teraz Ty mi udowodnij,

Tylko, że Ty mi niczego nie udowodniłaś. Fakt, że znasz bardzo dobrze
jakiekoś księdza i mu ufasz, nie znaczy, że koleś sobie nie używa na boku.
No, chyba że spędzasz z nim każdą minutę jego życia.

> ze wszyscy księża swawolą sobie na prawo i
> lewo, inaczej uznam ze kłamiesz lub ze wypisujesz
> bzdury po to tylko, zeby sobie popisać.

A mnie się wydaje, że jesteś jakąś dewotką, którą drażnią ludzie o
antyklerykalnym nastawieniu.

>>> Moze jednak doczytaj sobie o kwantyfikatorach.
>>
>> Doczytałam i to co napisałam powstało z premedytacją. :>
>
> Czyli twierdzisz, ze wszyscy księża prowadza aktywne
> zycie seksualne.

Tak.

> Ciesz sie ze mieszkasz w Polsce, a nie w USA, bo do
> konca zycia bys nie wypłacila z zasadzonych przez sad > odszkodowan.

Nie rozśmieszaj mnie.

--
Ligeia