« poprzedni wątek | następny wątek » |
121. Data: 2006-11-09 08:38:58
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:4552DF15.3F605E90@o2.pl>
Użytkownik <P...@o...pl> pisze:
> A co rozumiesz pod pojęciem duże mieszkanie i ile m^2 wg Ciebie
> powinno mieć mieszkanie dla rodziny 2+2 ?
Dla mnie 100 metrów to minimum.
Tak, żeby było wygodnie, praktycznie i każdy miał swój prywatny kąt do
odpoczynku, pracy, zabawy.
Za cenę takiego mieszkania w mieście mogę mieć 150 metrowe poza miastem.
Plus własny ogród :)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
122. Data: 2006-11-09 08:41:32
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:cq4q2fca1cn0$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v>
puchaty <p...@g...pl> pisze:
> tym bardziej, że działka już jest
A gdzie? :) Koło Gosi gdzieś?
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
123. Data: 2006-11-09 08:42:21
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaX-No-Archive:yes
W wiadomości <news:eiup84$idg$1@news.mm.pl>
Nixe <n...@f...pl> pisze:
> To powiem jeszcze inaczej - koszt budowy 150 m domku poza miastem (+
> działka) jest mniejszy niż kupno 150 m mieszkania w mieście
> (zwłaszcza od developera), a porównywalny z kupnem mieszkania 80-100
> m. I owszem - robiliśmy dokładne kalkulacje :) Inaczej nie pisałabym
> tego, co piszę.
Ten fragment to miał być przeznaczony raczej dla PeJota :)
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
124. Data: 2006-11-09 08:52:44
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:eiuok6$ibg$2@inews.gazeta.pl...
>> >>> Jeżeli chodzi o 17-latka, to myślę, że można śmiało założyć tyle, co
>> >>> na dorosłego.
>> >>
>> >> Chyba dawno nie widziałaś 17-latka i nie wiesz ile taki potrafi
>> >> zjeść... 1,5 dorosłego to i jak jest optymistyczne założenie...
>> >
>> > 15 latek zjada te 1,5 dorosłego na raz czy to racja dzienna? ;-)
>>
>> Podejrzewam, że chodzi o jeden posiłek. Np obiad.
>> Ja mając 14-16 lat potrafiłam zjeść na obiad więcej jak
>> mój ojciec (192cm/120kg). A chuuuda byłam :-)
>
> Mam wrażenie, że Xena pyta o to, jak ten dorosły jest spożywany - w jednym
> kawałku, czy na porcje dzielony.
A rzeczywiście. Teraz doczytałam i się... uśmiałam :-)
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
125. Data: 2006-11-09 08:55:20
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaDnia Thu, 9 Nov 2006 09:35:16 +0100, Nixe napisał(a):
>> Tak czy inaczej aby pomieścić
>> wygodnie czteroosobową rodzinę to (w warunkach Trójmiejskich) te
>> minimum 500 tys. trzeba mieć.
> Myślę, że trochę przesadziłeś z tą kwotą.
> Chyba, że masz na myśli domek z wielkim ogrodem wykończone luksusowo na
> tip-top, gdzie nic już faktycznie nie trzeba dodawać ani urządzać.
Wykończony na tip-top ale raczej nie w jakichś luksusach tylko po prostu z
materiałów i urządzeń dobrej jakości. Sama działka 800-900 m2 pod Gdańskiem
to już około 70 tys.
Mam znajomego, który pracuje jako inspektor nadzoru w firmie budowlanej,
jest także kosztorysantem oraz bardzo dobrze zna rynek, ma dojścia do
korzystnych cenowo materiałów i usług. Pobudował sobie dwa lata temu 200
metrowy dom w Kolbudach. Z działką wyszło go 550 tys przy czym jeszcze
podwórko niewykończone (brak ogrodzenia i takie tam). Wg jego słów miał
wydać jeszcze ok. 50 tys na całkowite zakończenie inwestycji.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
126. Data: 2006-11-09 09:08:57
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaDnia Thu, 9 Nov 2006 09:41:32 +0100, Nixe napisał(a):
>> tym bardziej, że działka już jest
> A gdzie? :) Koło Gosi gdzieś?
Nie, koło Gdańska. Konkretniej to w drodze na Miszewo, zaraz za Baninem.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
127. Data: 2006-11-09 09:27:30
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Nixe napisał(a):
> > Powiem Ci tak - samo wybudowanie domu poza miastem to nie wszystko.
>
> A co jeszcze?
Czasem trzeba do miasta dojechać. Do pracy np.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
128. Data: 2006-11-09 09:30:11
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Nixe napisał(a):
> > To powiem jeszcze inaczej - koszt budowy 150 m domku poza miastem (+
> > działka) jest mniejszy niż kupno 150 m mieszkania w mieście
> > (zwłaszcza od developera), a porównywalny z kupnem mieszkania 80-100
> > m. I owszem - robiliśmy dokładne kalkulacje :) Inaczej nie pisałabym
> > tego, co piszę.
>
> Ten fragment to miał być przeznaczony raczej dla PeJota :)
Kalkulacje na papierze, czy też _zamknięty_ kosztorys ?
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
129. Data: 2006-11-09 09:42:10
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaIn article <h74am4xonyto$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov>,
puchaty <p...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 8 Nov 2006 13:35:02 +0100, Joanna Duszczyńska napisał(a):
>
> > Koszty utrzymania zawszę są jakąś funkcją dochodów.
> > I tak się musisz zmieścić w tym, co masz i tak.
>
> Rozumiem. Ale ponawiam pytanie - za ile najedzą się takie chłopaki jeśli
> się 'nie oszczędza' na jedzeniu
>
Ale to nadal jest funkcja tego, co się ma do dyspozycji. Mogę obiad dla
trzyosobowej rodziny zrobić za 10 zł (wcale nie oszczędnościowy), mogę
za 50.
> oraz ile mniej więcej wydaje się na ciuchy
>
To też. I nie mam bynajmniej na myśli płacenia za metkę.
--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
130. Data: 2006-11-09 09:42:27
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaDnia Wed, 08 Nov 2006 18:15:10 +0100, medea napisał(a):
> Ależ tak jest! Alimenty na żonę wygasają po przekroczeniu jakiegoś tam
> poziomu jej dochodu, a już z definicji, kiedy kobieta wychodzi ponownie
> za mąż.
Poważnie? U nas?
To nienajgorzej :)
Ja to pierwszy raz o opcji alimentów dla żony w Polsce, usłyszałam w tym
wątku.
--
oshin
dorota bugla
dopadło mnie - http://oshin.jogger.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |