Koszt utrzymania 10 i 17-latka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 372

131. Data: 2006-11-09 09:45:11

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
Użytkownik <P...@o...pl> napisał

> Czasem trzeba do miasta dojechać. Do pracy np.

A czy mieszkając w mieście zawsze masz pracę pod domem?
[w moim przypadku miałabym troszkę bliżej do pracy mieszkając poza miastem
niż w samym mieście]
Wiadomo, że jak ktoś się pobuduje w głuchej dziczy 50 km od granic miasta,
gdzie jedyną drogą dojazdową jest żwirówka przez las i bagna, to faktycznie
może mieć problem, ale ja mówię raczej o miejscach tuż za miastem (odległość
góra 30 km)

M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

132. Data: 2006-11-09 09:47:51

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
<P...@o...pl> napisał

> Kalkulacje na papierze, czy też _zamknięty_ kosztorys ?

Pierwsze potwierdzone drugim (pewnie w trakcie wyjdą jeszcze jakieś
pierdoły, ale na razie wszystko gra). Poza tym bazuję też na doświadczeniu i
kosztorysach paru znajomych, którzy w domkach już mieszkają (a byli o krok
od kupna mieszkania i dziękują teraz opatrzności, że się na to nie
zdecydowali ;-)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

133. Data: 2006-11-09 09:48:45

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <eiul3s$181e$1@news.mm.pl>, " Nixe" <n...@f...pl> wrote:

> Powiem Ci tak - kilka lat temu też pukaliśmy się w czoło, gdy kolejni
> znajomi twierdzili, że NAPRAWDĘ taniej jest kupić ziemię i wybudować domek
> poza miastem (w małym miasteczku), niż kupić mieszkanie o tym samym metrażu
> w mieście. (Nie)stety mieli rację.
>
A kilka lat temu na dodatek bardziej naprawdę było taniej. Teraz też
jest. Musi być. Howgh.

--
Jarek z działką i wypisem z planu zagospodarowania do odbioru
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

134. Data: 2006-11-09 09:49:01

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: P...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> > Czasem trzeba do miasta dojechać. Do pracy np.
>
> A czy mieszkając w mieście zawsze masz pracę pod domem?

Tak kombinowałem, szukając sensownej lokalizacji mieszkania. Dodatkowo
szkołę/przedszkole widzę z okna. Z drugiego okna widzę orne pola, krowy
i takie tam swojskie klymaty :)

--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

135. Data: 2006-11-09 09:49:29

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

P...@o...pl napisał(a):

> Kalkulacje na papierze, czy też _zamknięty_ kosztorys ?

Akurat kosztorys nijak sie miał do stany faktycznego w naszym
przypadku;-)Załuje w ogóle,z e go robiłam, bo tylko w plecy 1000zł

--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

136. Data: 2006-11-09 09:51:36

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> A gdzie? :) Koło Gosi gdzieś?

Koło Gosi, to zrobił sie taki boom, ze gospodarz w ciagu tygodnia
sprzedał 10 działek. Prawde mowiac wcale mnie to nie cieszy, bo na razie
sasiada mam za 100m;-)

--

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

137. Data: 2006-11-09 09:52:13

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał

> Akurat kosztorys nijak sie miał do stany faktycznego w naszym
> przypadku ;-)

Oj bo żeście pewnie zaszeleli na całego (sądząc ze zdjęć :-)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

138. Data: 2006-11-09 09:54:38

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
"Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał

> Koło Gosi, to zrobił sie taki boom, ze gospodarz w ciagu tygodnia
> sprzedał 10 działek.

Z ciekawości - po ile teraz chodzą w tamtych okolicach?

> Prawde mowiac wcale mnie to nie cieszy, bo na razie
> sasiada mam za 100m;-)

No cóż. Każdy chce mieć swój kawałek ziemi.
Najlepiej to wykupić sobie z pół hektara albo i więcej i mieć święty spokój.
Tylko żeby jeszcze pieniądze z nieba leciały ;-)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

139. Data: 2006-11-09 09:54:51

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: Gosia Plitmik <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> Dla mnie 100 metrów to minimum.
> Tak, żeby było wygodnie, praktycznie i każdy miał swój prywatny kąt do
> odpoczynku, pracy, zabawy.
> Za cenę takiego mieszkania w mieście mogę mieć 150 metrowe poza miastem.
> Plus własny ogród :)

i geberalnie w tej cenie masz wykonczone, a nie stan surowy. Chociaz ja
ciagle twierdze, ze za cala chate wykonczona w dobrym standarcie trzeba
liczyc ok 3000m2
no i teraz powiedzcie mi gdzie mozna kupic w 3 miescie dom za 3000ł od
metra?Bo na "głupiej" Dabrowie wołaja 4500.

--

Gosia, w ciagłym zachwycie jak rewelacyjnie mieszka sie w domu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

140. Data: 2006-11-09 09:55:53

Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

X-No-Archive:yes
Użytkownik <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4552F98D.94012CDB@o2.pl...

> Tak kombinowałem, szukając sensownej lokalizacji mieszkania. Dodatkowo
> szkołę/przedszkole widzę z okna.

Tylko pozazdrościć :)

> Z drugiego okna widzę orne pola

No to widzisz - możesz kupić orną działkę od chłopa, odrolnić, zbudować
domek i też będziesz miał blisko do pracy :)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry