| « poprzedni wątek | następny wątek » |
301. Data: 2006-11-09 19:20:51
Temat: Re: KRZACZKIOn Thu, 09 Nov 2006 19:28:45 +0100, miranka <a...@m...pl> wrote:
> Przecież Joanna dotąd nie krzaczyła. Jak umiesz, to please, znajdź
> winowajcę, bo to jest irytujące....
A jednak to ona.
Nie ma też Hermiona. I M.
Hmmm, to ostanie zdanie nie wygląda zbyt jednoznacznie.
"M" (sylvetka@) też nie ma ustawionego MIME.
Teraz trochę lepiej :)
Z tym, że przejrzałem tylko ten wątek i to pobieżnie, więc mogłem innych
przegapić.
Borek
--
http://www.chembuddy.com
http://www.ph-meter.info
http://www.terapia-kregoslupa.waw.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
302. Data: 2006-11-09 19:34:26
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaGosia Plitmik, z którą to osobą mam niestety utrudnione relacje
międzyludzkie napisał(a):
> Można też w pozwie o rozwód dochodzić alimentów od drugiego małżonka.
> Między rozwiedzionymi małżonkami istnieje obowiązek alimentacyjny,
> jeżeli żaden z nich nie ponosi winy rozkładu pożycia bądź też gdy sąd
> zaniechał orzekania o winie, a także gdy rozwód orzeczono z winy obojga
> małżonków. Alimenty przysługują, gdy uprawniony do nich małżonek
> znajduje się w niedostatku.
O właśnie! Wygląda na to, że taka tu ewentualność zachodzi :)
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
303. Data: 2006-11-09 19:41:03
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkapuchaty napisał(a):
> O właśnie! Wygląda na to, że taka tu ewentualność zachodzi :)
Hmm, to miał kiepskiego prawnika, ba powiem wiecej do dup..... Bo z tego
co wiem, to ojciec dobry, z dziecmi miał dobry kontakt i ...nie chiał
rozwodu. Oczywiscie zakłądam ewentualnosc, ze kolega dyskretnie
przemilczał drobne, az istotne szczegóły;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
304. Data: 2006-11-09 19:43:09
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaJoanna Duszczyńska napisał(a):
> Hahaha.... zabawna jesteś...
> Na kuchni dziś wspomniałaś, że pracujesz w HR.
A, moze Lia, o Helenie wspominała;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
305. Data: 2006-11-09 19:46:52
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latka Nixe napisał(a):
> Nieeeee, jadę szyby czyścić do W-wy.
> Ale można to też nazwać kursem karate ;-)
Nixe, ja rozumiem dom, ale zeby tak za wszelka cene;-)W 3 miescie mało
to okien
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
306. Data: 2006-11-09 19:48:15
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaLia napisał(a):
> Wiem, ze dobrze.
> Wczesniej podroze jakby nie dla mnie :)
No to powrotu do formy zycze, i do zobaczenia;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
307. Data: 2006-11-09 19:49:56
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaMedea napisał(a):
> Dżizas! Ja też w ten sposób wydatków nie kontroluję, ale przy odrobinie
> dobrej woli, po przestudiowaniu historii karty kredytowej i wypłat z
> bankomatu szybko zorientowałabym się, ile potrzebuję na życie. Wiadomo,
> że raz się wydaje więcej, raz mniej, ale jakąś średnią można wyciągnąć.
No tak, ale czasami na karcie szyfrem jest zapisana nazwa sklepu
ciuchowego. Bez współpracy z kobita, nie da rady. Stawiam jednak,z e
ona do tej współpracy mniej chetna niz np Puchaty;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
308. Data: 2006-11-09 19:50:53
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaMedea napisał(a):
> To ustala gmina. My mamy jedną działkę 2,5a i płacimy rocznie około
> 700zł - ale podobno ta akurat gmina dowaliła najwyższy domiar.
A, ja na wsi mam małe opłaty, nawet za psa płace tylko 10zl, w Sopocie 50;-)
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
309. Data: 2006-11-09 20:02:22
Temat: Re: KRZACZKI
"Borek" <m...@d...chembuddy.these.com.parts> wrote in message
news:op.tirj01cz26l578@borek...
> On Thu, 09 Nov 2006 19:28:45 +0100, miranka <a...@m...pl> wrote:
>
> > Przecież Joanna dotąd nie krzaczyła. Jak umiesz, to please, znajdź
> > winowajcę, bo to jest irytujące....
>
> A jednak to ona.
>
> Nie ma też Hermiona. I M.
>
> Hmmm, to ostanie zdanie nie wygląda zbyt jednoznacznie.
>
> "M" (sylvetka@) też nie ma ustawionego MIME.
>
> Teraz trochę lepiej :)
>
> Z tym, że przejrzałem tylko ten wątek i to pobieżnie, więc mogłem innych
> przegapić.
Dzięki. Ale Joanna pewnie też się tym od kogoś zaraziła, bo przedtem nie
miała krzaków.
Zawsze mówię, że komputery to własną wolę mają i kiedyś się na nas
zemszczą....
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
310. Data: 2006-11-09 20:16:54
Temat: Re: Koszt utrzymania 10 i 17-latkaDnia Thu, 09 Nov 2006 19:28:07 +0100, Borek napisał(a):
>> Nie odczuwam ciężkości robienia zakupów w markecie - ładuje na wózek, z
>> wózka do bagażnika, i najgorszym etapem jest wniesienie tego na 3 pietro.
>
> I wreszcie wiadomo, na czym polega przewaga mieszkania w domku ;)
Iii tam, wystarczy winda i wózek sklepowy zaparkowany na stałe w garażu,
coby mieszkańcom wygodniej było.
--
oshin
dorota bugla
dopadło mnie - http://oshin.jogger.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |