« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2013-09-08 22:47:59
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)Trybun wrote:
> W dniu 2013-09-07 16:04, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>
>> A my ludzie także od czasu do czasu nie zakąszamy smacznego króliczka
>> albo ptaszka? No jako mięsożercy... A pewien były prezydent Francji to
>> nawet na małe ptaszątka polował bo lubił jeść pasztet ze słowiczych
>> języczków ;)
>>
>> PS. Mówię tu o średniej krajowej a nie o skrajnościach, bo taki np.
>> mieszkający w Japonii celebryta Issei Sagawa amatorem l u d z i n y
>> jest, ale on to ma coś z głową stwierdzone przez psychiatrów sądowych,
>> więc nawet go nie wsadzili do hotelu la Crata za realizację ekstremalnych
>> upodobań kulinarnych.
>>
>
> A gdzie Sagawa san zaopatrywał się w prowiant?
Na wydziale literatury angielskiej na sorbonie. Raz a dobrze się zaopatrzył.
Prowiant był holenderską koleżanką nazwiskiem Renée Hartevelt.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2013-09-08 22:48:19
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)Trybun wrote:
> W dniu 2013-09-07 16:04, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>
>> A my ludzie także od czasu do czasu nie zakąszamy smacznego króliczka
>> albo ptaszka? No jako mięsożercy... A pewien były prezydent Francji to
>> nawet na małe ptaszątka polował bo lubił jeść pasztet ze słowiczych
>> języczków ;)
>>
>> PS. Mówię tu o średniej krajowej a nie o skrajnościach, bo taki np.
>> mieszkający w Japonii celebryta Issei Sagawa amatorem l u d z i n y
>> jest, ale on to ma coś z głową stwierdzone przez psychiatrów sądowych,
>> więc nawet go nie wsadzili do hotelu la Crata za realizację ekstremalnych
>> upodobań kulinarnych.
>>
>
> A gdzie Sagawa san zaopatrywał się w prowiant?
Na wydziale literatury angielskiej na Sorbonie. Raz a dobrze się zaopatrzył.
Prowiant był holenderską koleżanką nazwiskiem Renée Hartevelt.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2013-09-09 10:11:04
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)W dniu 2013-09-07 11:21, Ikselka pisze:
> Mnam :-)
Sajry też mają milusie, mięciusie bzuski. A do tego som jadalne :P
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2013-09-09 10:58:48
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)W dniu 2013-09-09 10:11, Aicha pisze:
>> Mnam :-)
>
> Sajry też mają milusie, mięciusie bzuski. A do tego som jadalne :P
PS. Nie, nie mam kota ani psa (konika, kozy, królika...), miałam
szczura, marzy mi się jamnik, a 2 dni temu chciał mnie obgryźć amstaff
bez kagańca :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2013-09-09 12:12:26
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)Dnia Mon, 09 Sep 2013 10:11:04 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2013-09-07 11:21, Ikselka pisze:
>
>> Mnam :-)
>
> Sajry też mają milusie, mięciusie bzuski. A do tego som jadalne :P
Ja mam je w puszce, to nie wiem, ale moje koty też som jadalne, tzn mam
coraz częściej ochotę je skonsumować razem z futerkiem i pazurkami 3-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2013-09-09 12:12:53
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)Dnia Mon, 09 Sep 2013 10:58:48 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2013-09-09 10:11, Aicha pisze:
>
>>> Mnam :-)
>>
>> Sajry też mają milusie, mięciusie bzuski. A do tego som jadalne :P
>
> PS. Nie, nie mam kota ani psa (konika, kozy, królika...), miałam
> szczura, marzy mi się jamnik, a 2 dni temu chciał mnie obgryźć amstaff
> bez kagańca :)
To kto tu jest fkącu jadalny 333-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2013-09-09 23:39:21
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)Ikselka wrote:
> Dnia Mon, 09 Sep 2013 10:58:48 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2013-09-09 10:11, Aicha pisze:
>>
>>>> Mnam :-)
>>>
>>> Sajry też mają milusie, mięciusie bzuski. A do tego som jadalne :P
>>
>> PS. Nie, nie mam kota ani psa (konika, kozy, królika...), miałam
>> szczura, marzy mi się jamnik, a 2 dni temu chciał mnie obgryźć amstaff
>> bez kagańca :)
>
> To kto tu jest fkącu jadalny 333-D
Autorytet poniekąd w tych sprawach Issei Sagawa twierdzi, że holenderskie i
niemieckie długonogie blądynki (pisownia celowa). Ale ja tam nie wiem...
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2013-09-10 01:31:05
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)W dniu 2013-09-09 23:39, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>> Mnam :-)
>>>>
>>>> Sajry też mają milusie, mięciusie bzuski. A do tego som jadalne :P
>>>
>>> PS. Nie, nie mam kota ani psa (konika, kozy, królika...), miałam
>>> szczura, marzy mi się jamnik, a 2 dni temu chciał mnie obgryźć amstaff
>>> bez kagańca :)
>>
>> To kto tu jest fkącu jadalny 333-D
>
> Autorytet poniekąd w tych sprawach Issei Sagawa twierdzi, że holenderskie i
> niemieckie długonogie blądynki (pisownia celowa). Ale ja tam nie wiem...
To ile sztuk skonsumował, że ma porównanie?
(tak, wiem, czytałam;))
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2013-09-10 06:11:58
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)Aicha wrote:
> W dniu 2013-09-09 23:39, Jakub A. Krzewicki pisze:
>
>>>>>> Mnam :-)
>>>>>
>>>>> Sajry też mają milusie, mięciusie bzuski. A do tego som jadalne :P
>>>>
>>>> PS. Nie, nie mam kota ani psa (konika, kozy, królika...), miałam
>>>> szczura, marzy mi się jamnik, a 2 dni temu chciał mnie obgryźć amstaff
>>>> bez kagańca :)
>>>
>>> To kto tu jest fkącu jadalny 333-D
>>
>> Autorytet poniekąd w tych sprawach Issei Sagawa twierdzi, że holenderskie
>> i niemieckie długonogie blądynki (pisownia celowa). Ale ja tam nie
>> wiem...
>
> To ile sztuk skonsumował, że ma porównanie?
> (tak, wiem, czytałam;))
Oficjalnie jedną. W rzeczywistości nie wiadomo. W Japonii to cudzoziemcy
mają przerąbane ;/
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2013-09-10 08:36:30
Temat: Re: Koty majom takie milusie bzuski :-)
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:l0lf6a$3na$1@node2.news.atman.pl...
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Mon, 09 Sep 2013 10:58:48 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-09-09 10:11, Aicha pisze:
>>>
>>>>> Mnam :-)
>>>>
>>>> Sajry też mają milusie, mięciusie bzuski. A do tego som jadalne :P
>>>
>>> PS. Nie, nie mam kota ani psa (konika, kozy, królika...), miałam
>>> szczura, marzy mi się jamnik, a 2 dni temu chciał mnie obgryźć amstaff
>>> bez kagańca :)
>>
>> To kto tu jest fkącu jadalny 333-D
>
> Autorytet poniekąd w tych sprawach Issei Sagawa twierdzi, że holenderskie
> i
> niemieckie długonogie blądynki (pisownia celowa). Ale ja tam nie wiem...
>
Przeczytałem, i...nie rozumiem. Po przeczytaniu zobaczyłem, że stanowisko to
niczym się nie różni od stanowiska Kościoła (za wyjątkiem niektórych
przyczyn tego stanowiska- ale z tym samym skutkiem). Czyli: aborcja to zło-
koniec i kropka. No ale z drugiej strony własnie ze środowisk buddyjskich
słyszałem też i proaborcyjne teksty. Znów mi przychodzi na myśl, że buddyzm
nie zawiera jednolitej doktryny. Może faktycznie podobnie jest i z
chrześcijaństwem- co innego powie katolik, co innego np kalvinista. Tyle, że
trzeba w takim razie jasno określać, o jaki kierunek religii tu chodzi.
--
--
,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |