Data: 2005-12-02 14:44:29
Temat: Re: Koty w pudle bezwymiarowym
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek w news:pan.2005.12.02.12.19.34.859074@go2.pl...
/.../
> > :). No, jeśli nie jest ważne, to /.../
> konwencje...błe ;) po prostu się odezwałem, /.../
Wybacz Marku - zapomniałem, że odzywasz się tak trochę,
że tak powiem, "tumiwisicznie" ;). To nic złego oczywiście, ani tym
bardziej nienaturalnego - jak sam zauważasz. Tyle tylko, że ...
Może w innym wątku?
/.../
> > ;)). Ci co nie szukają guza, praktycznie muszą stać w miejscu.
> > Tak też oczywiście można, jednak trzeba wiedzieć, że jest to
> > czynność niezgodna z Naturą :)).
> niezgodność z naturą nie istnieje... czyba że czegoś nie wiemy
Masz rację. Cokolwiek się zdarza jest zawarte w Naturze, a więc
musi być z nią zgodne.
Jak się domyślasz, miałem na uwadze charakter świadomego,
kreatywnego istnienia, a więc zdolnego do tworzenia bytów. A te,
oczywiście nie mogą być niezgodne z naturą, w której jesteśmy
zanurzeni nie tylko po uszy ale kompletnie i całkowicie. Z dużą górką.
> > Poza tym, zarówno mikro jak i makro świat, jest pełen miejsc
> > dobrych do nabijania sobie guzów.
> > Jeśli lubisz ciepełko - to nie polecam ;)).
> ba, to przystosowanie
>
Przystosowywać się można na wiele różnych sposobów.
No chyba, że nie można - bo tak też można.
All
|