Marta wrote:
> Czy Wasza mała miała zdiagnozowaną alergię na białko mleka krowiego? Decyzja
> o przejściu na mleko kozie była podyktowana zaleceniami pediatry?

Dokladnie tak. Gdyby nie pediatra i niepowodzenia z mlekiem
modyfikowanym - nie pomyslelibysmy wogole o takim mleku.

Kup troche tego mleka i sproboj, czy malej bedzie smakowac. 1,5 roku to
juz ma przynajmniej troche wyrobiony zmysl smaku... Po za tym mleko w
tym wieku jest raczej dodatkiem do jajka/sera/miesa/owocow/warzyw/...
Wiec nawet jak jego sklad troche odbiega od ludzkiego, to nie obawialbym
sie niedoboru jakis substancji (ale ja nie jestem lekarzem)

> Z dostępnością koziego mleka nie mam problemu, ponieważ mam zwierza po
> sąsiedzku a sery, masło itd mogę robić sama. Kwestia tylko tego, że z tego
> co wiem, mieszanki są o tyle lepsze, że nie ma ryzyka alergii krzyżowej i
> wiadomo jaki jest pelen skład mleka. Problem, bo mała nie chce już jeść
> niczego na tym mleku, kaszki ryżowe, manna, kukurydziana, jaglana, wszystko
> blee, no chyba, że dodam owoców to zje ale nie więcej niż połowę.

U nas bylo podobnie - mleko z puszki nie bardzo wchodzilo.

> Mleka sojowego się obawiam trochę bo różne negatywne opinie do mnie
> docierały. Jest jeszcze Sinlac, jak Marek pisał i tego mogę spróbować ale
> obawiam się, że szybko jej się znudzi i znowu będzie problem, że dziecko
> przez cały dzień je tylko owoce i wszystko inne ląduje na około.

Teraz na przyklad mamy ogolnie bezmleczny okres. wchodzi jedynie kakao i
mleko pite przez takie specjalne slomki - ze slodkimi kulkami w srodku.
Za to furrore robi owsianka na wodzie.

> O kozim mleku myślałam dlatego, że mała jeszcze przed dietą zajadała się
> nabiałem i bardzo jej odpowiadał a z Bebilonu twarożku niestety nie zrobię

No to sproboj z serkiem, twarozkiem, jogurcikiem z koziego mleka.
Najpierw mala porcja i obserwuj.

IMHO - od "szklanki mleka dziennie" wazniejsze to, aby miala urozmaicona
dziete.

Pozdro

Maseł