> caly bezsens tego zarzutu ktory wytoczyl przeciwko Tobie, ten zalosny
> czlowiek, polega na tym, ze nie tylko, ze nie napisales niczego do czego
> mozna
> byloby sie przyczepic z punku widzenia prawa amerykanskiego. ale i zalecen
> WHO.
> Dla wilickiego medycyna raz jest cool, kiedy mu pasuje, a raz jest be
> kiedy mu
> nie pasuje.
>
> To wyjatkowo prymitywny manipulant i intrygant, w/g mojej oceny probuje
> pozroznic ludzi z lekarzami polskiemi. Identycznie postepowali pewni
> ludzie
> agresywnie propagujacy diete optymalna.
>
> Ale to taka moja spiskowa teoria i wyniki z obserwacji dyskusji
> na polskich grupach dyskusyjnych (dietetycznych, medycznych, politycznych
> itp,
> itd).
> Odwiedzam grupy dyskusyjne angielskojezyczne i francuskojezyczne - czegos
> podobnego jak w Polsce tam nie ma.
>
> Osobiscie uwazam, ze komus troche zalezy na tym, aby ludzie sie miedzy
> soba
> gryzli, wiec sie ich napuszcza przeciwko sobie.
>
> Wiem, ze to moze brzmi glupio i niedorzecznie, jak kazda teoria spiskowa -
> ale
> kiedy sie te klotnie i nienawisc miedzy ludzmi na polskich grupach
> obserwuje,
> to do takich wnioskow mozna niestety dojsc.
>
> Myle, ze ten idiot tym razem zaatakowal Ciebie glownie o ta celiakie,
> ktora to jest zwiazana ze zbozami - czyli jakgdyby napisales cos przeciwko
> doktrynie ideologicznej wege, a chlopina jest przewrazliwiony na tym
> punkcie....albo takiego udaje.

Jestem goracym zwolennikiem róznych , jak to poprawnie politycznie myślacy
ludzie nazywaja, teorii spiskowych. Ale w przypadku p.Tomasza nie
doszukiwałbym sie spisku. Wbrew pozorom spotykam takich ludzi bardzo
cząesto. Trzeba tylko wiedziec kogo i czego szukac.
Internet to dla nich doskanale srodowisko. Gdyby tak staneli przed gronem
słuchaczy i zaczeli wygłaszac swoje poglady zostaliby zwyczajnie wysmiani. A
co niektorzy daliby im po pysku za obrazanie. Co nie znaczy, że nie znajda
oni swoich gorliwych wyznawcow.
Troszke podpusciłem p.Tomasza żeby sprawdzić jego zdolnosc do rozumienia
pytan i dawania sensownych odpowiedzi. Niestety ich nie otrzymałem.
Ale po jego wczesniejszych wypowiedziach raczej nie spodziewalem sie zeby
potrafil sklecic cos sensownego.
Nie jestem psychiatra wiec trudno mi stawiac fachowa diagnoze ale w tym
przypadku przydałaby mu sie konsultacja. Poniewaz jednak nie stanowi
zagrozenia dla innych nic na sile. Chyba, zeby ktos poczul sie urazony jego
tyradami. Wtedy sad pewnie przychylilby sie do wniosku o badanie
psychiatryczne. Wlasciwie byłoby to ciekawe doswiadczenie gdyby wystapić z
powodztwem wobec p.Tomasza. Z tego co wiem poki co tylko postacie publiczne/
urzednicy tak postepuja.
Mi sie nie chce, ale może ktos mniej leniwy pójdzie ta drogą.