Użytkownik "Justyna Bargielska" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e9oakd$m54$1@inews.gazeta.pl...
> O, widzisz, wlasnie tego mi trzeba:).
> Dzieki, chyba ich sprawdze (mialam ambicje robic jakies szalenstwo,
> trwala albo farba, cos extra, ale chyba poprzestane na obcieciu - bo
> zupelnie bez sensu, dopiero teraz, zaczelo mi sie pociazowe
> wychodzenie wlosow; rozpacz. No i fryzura potrzebuje byc
> naprawde do-sko-na-la).

Daj znać jak poszło.
Teraz się trochę boję że będziesz niezadowolona, ale nawet jeśli wyjdziesz w
szoku i nie będziesz rozumiała jak mogłaś dać się namówić na coś takiego to daj
sobie dwa dni na aklimatyzację a dopiero potem mnie wyzywaj:)
I spokojnie, nie zrobią Ci nic na co się nie zgodzisz. Tylko że przekonywać to
oni umieją. Ja mam teraz na głowie asymetrię, na którą sama się zgodziłam i
której nie mogłam przeboleć, teraz już jestem zadowolona. Na ciążowe poprawianie
humoru nadają się świetnie, myślę, że na pociążowe też:)

Kaśka

P.S.