Krasnale ogrodowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 119

21. Data: 2001-11-21 12:44:53

Temat: Re: Krasnale ogrodowe
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

Jerzy napisał(a):

> Ale po cichu ci powiem, że sš krasnoludki. Naprawdę. ;-)))
>

A pewnie, że sš! I do mleka.... Dlatego kwaśnieje.... :-))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2001-11-21 13:20:02

Temat: Re: Krasnale ogrodowe
Od: Iwona Sapijaszko <i...@w...top.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale po cichu ci powiem, że są krasnoludki. Naprawdę. ;-)))

pewnie, i gnomy też ;>

pozdrawiam
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2001-11-21 19:19:26

Temat: Re: Krasnale ogrodowe
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości ............
............
> > Może, chcesz komuś sprezentować - mając do niego złość?
>
> A może kocha swoje dzieci albo wnuki ["Drogi dziadku"], czego to dla nich
> się nie robi.

Gdyby kochał to nie kaleczył by im "gustu".
Wiesz przecież, jak łatwo zwichnąć dziecku charakter :-).
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2001-11-22 18:15:39

Temat: Re: Krasnale ogrodowe
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Zmiana powinna chyba polegac na poprawie fachowości.... :-)))))))
> > Pomożemy :-)))
> Ja się poprawię - obiecuję - ale w innej dziedzinie. Winorośle, oczka
wodne,
> skalniaki, kaktusy i storczyki zostawię prawdziwym ekspertom.
Nie rezygnuj, skoro jest 10-20 sposobów prowadzenia winorośli, to
podejrzewam, że tentwój niewiele odbiegał od jednego z tych prawidłowych.
;-)
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2001-11-29 09:03:34

Temat: Odp: Krasnale ogrodowe
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "A Broniak" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9u7dkl$2ol$1@news.tpi.pl...
> A poważnie czy nie uważacie , że w każdym ogrodzie powinien być jeden
> krasnal. Taki ogród nabiera tajemniczości, aury, magii. I nie chodzi tu o
to
> czy krasnal jest piękny czy nie - chodzi o samą jego obecność, a może
tylko
> o obecność ducha krasnala.

No wreszcie coś rozsądnego! Na ducha - niewidzialnego naturalnie - się
zgadzam.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2001-11-29 21:39:43

Temat: Re: Krasnale ogrodowe
Od: f...@q...pl (Faber) szukaj wiadomości tego autora

Ależ właśnie nie kwaśnieje. Chyba nie jesteś na bieżąco. ;-))))))
Właśnie wczoraj usłyszałam opowieść znajomego o tym, jak to za PRL-u w
stolicy milicja złapała na gorącym uczynku babę (taką, co przywoziła mleko w
dużej bańce do sklepu), jak właśnie robiła ......... do tej bańki. Jak
myślisz - jak się tłumaczyła? Że NIE KWAŚNIEJE!!! Bleee!
Autentyk. Włos mi się zjeżył.
Pozdr., Danusia (zdegustowana)

----- Original Message -----
From: "Janusz Czapski" <j...@l...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Wednesday, November 21, 2001 1:44 PM
Subject: Re: Krasnale ogrodowe

Jerzy napisał(a):

> Ale po cichu ci powiem, że sš krasnoludki. Naprawdę. ;-)))
>

A pewnie, że sš! I do mleka.... Dlatego kwaśnieje.... :-))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2001-11-30 00:55:10

Temat: Re: Krasnale ogrodowe
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Faber" <f...@q...pl> wrote in message news:027901c1791e$a8a1f290$a589800a@dom...
> Ależ właśnie nie kwaśnieje. Chyba nie jesteś na bieżąco. ;-))))))
> Właśnie wczoraj usłyszałam opowieść znajomego o tym, jak to za PRL-u w
> stolicy milicja złapała na gorącym uczynku babę (taką, co przywoziła mleko w
> dużej bańce do sklepu), jak właśnie robiła ......... do tej bańki. Jak
> myślisz - jak się tłumaczyła? Że NIE KWAŚNIEJE!!! Bleee!
> Autentyk. Włos mi się zjeżył.

Bardziej popularna metoda to podobno bylo dosypywanie
do mleka proszku do prania IXI.

Natomiast jesli o inne metody chodzi, to moze jak baba to zrobi,
to nie kwasnieje, ale jak krasnal, to kwasnieje na pewno.

Przypomina mi to opowiastke o dziewczynce, ktora w nocy przybiegla
do rodzicow, placzac, ze nie moze sie wysiusiac. Rodzice juz prawie
chcieli jechac na pogotowie, ale jednak postanowili sprawdzic dokladniej,
jakie sa przyczyny. I okazalo sie, ze babcia butelke na mleko postawila
dziecku pod lozko, a nocnik wystawila za drzwi.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2001-11-30 07:48:38

Temat: Re: Krasnale ogrodowe
Od: "A Broniak" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...
>
>
> Irek Zablocki napisał(a):
>
> > Juz nie. Krasnal jest w Lublinie na przyuczeniu do zawodu u Janusza Czy.
> > Potem wroci do Basi i kolo winogronu stac bedzie.
>
> Już wrócił, za właścicielką stęskniony był!!! :-)))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz

Jaka szkoda, że byłem na urlopie jak trwała ta dyskusja. Dopiero dzisiaj ją
przeczytałem. Ja tak lubię bajki o krasnoludkach (krasnalach) - a
najbardziej o Koszałku-Opałku.
A poważnie czy nie uważacie , że w każdym ogrodzie powinien być jeden
krasnal. Taki ogród nabiera tajemniczości, aury, magii. I nie chodzi tu o to
czy krasnal jest piękny czy nie - chodzi o samą jego obecność, a może tylko
o obecność ducha krasnala.

--
Pozdrawiam
Antoni Broniak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2001-11-30 08:01:16

Temat: Re: Krasnale ogrodowe
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora

A Broniak napisał(a):

> Jaka szkoda, że byłem na urlopie jak trwała ta dyskusja. Dopiero dzisiaj jš
> przeczytałem. Ja tak lubię bajki o krasnoludkach (krasnalach) - a
> najbardziej o Koszałku-Opałku.

A Krasnoludy????
Nic nie stoi na przeszkodzie byś o Twoich pasjach krasnalowo-ogrodowych tu
pisał.
Z radościš poczytam :-))))

> A poważnie czy nie uważacie , że w każdym ogrodzie powinien być jeden
> krasnal. Taki ogród nabiera tajemniczości, aury, magii. I nie chodzi tu o to
> czy krasnal jest piękny czy nie - chodzi o samš jego obecność, a może tylko
> o obecność ducha krasnala.

Rozumiem, że w Twoim ogrodzie masz sporo ulubieńców.
Poślij zdjęcia Rafałowi. Myślę, że zamieści na stronie grupy. Zdaje się, że
Krzysztof też poszukiwał takich zdjeć :-)))
Pozdrawiam :-))))))))))
Janusz

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2001-11-30 21:02:18

Temat: Re: Krasnale ogrodowe
Od: "A Broniak" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Janusz Czapski <j...@l...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pl...

> > czy krasnal jest piękny czy nie - chodzi o samą jego obecność, a może
tylko
> > o obecność ducha krasnala.
>
> Rozumiem, że w Twoim ogrodzie masz sporo ulubieńców.
> Poślij zdjęcia Rafałowi. Myślę, że zamieści na stronie grupy. Zdaje się,
że
> Krzysztof też poszukiwał takich zdjeć :-)))
> Pozdrawiam :-))))))))))
> Janusz

Niestety w obecnym nie mam żadnego, ale już niedługo będę miał ogród wokół
domu i tam na pewno będzie mieszkał jeden krasnal - duch ogrodu.
--
Pozdrawiam
Antoni Broniak