Strona główna Grupy pl.rec.uroda Krem na szyję - jaki?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Krem na szyję - jaki?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 81


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-03-22 21:43:58

Temat: Krem na szyję - jaki?
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora


Dobra, kobity ;)
Po wątkach gdzieś tu aktualnie chichy-śmichy na temat kremów do każdej
najmniejszej nawet częsci ciała, ale...
Jakich kremów używacie do pielęgnacji szyji?

Ja kiedyś używałam takiego samego co do twarzy.
Z wiekiem jak mi sie kremy do twarzy wyspecjalizowały (matujące, z kwasami,
z retonoidami) to stwierdziłam, ze dla szyji to może zbyt "dobre", a i za
drogie to kremy, żeby szyję smarowac nimi (no niektórzy mają ładne,
dłuuugie szyje :P, wiec i powierzchnie smarowalną sporą). I wtedy kupowałam
jakies takie zwykłe po prostu nawilżające kremy - i one szły na szyję rano
i wieczorem.

I pewnego razu dostałam krem-maske na szyję i dekolt ReACT! Erisowej. No i
róznica miedzy jakims zwykłym kremem a tym jest zauważalna - no
zdecydowanie lepiej odżywia. Co mocno sie dało odczuć własnie zimą, bo mimo
wełnianego szalika szyja pozostawała delikatna, nie zdarzały sie
podraznienia czy przesuszenia na linii twarz - szyja.

Ale krem sie kończy. I stąd pytanie, używacie jakis dedykowanych kremów?
Możecie coś polecić?
Bo niby moge powtórzyc ten ReACT, ale jak na krem na szyję to się drogawy
wydaje (ok. 70 zł), wiec moze istnieje coś innego, z czego jestescie
zadowolone.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-03-23 17:45:35

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: efka <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia napisał(a):
>
> Ale krem sie kończy. I stąd pytanie, używacie jakis dedykowanych kremów?
> Możecie coś polecić?

Używam zwykłych kremów,a na twarz podobnie jak u Ciebie idą lepsze
rzeczy. Ostatnio odkryłam krem SZOK Ziaja oliwkowy, Lekka formuła. Szyja
jest po nim tak mięciusieńka, że na razie mi wystarcza. Acha i tylko na
noc bo na dzien wchłanianie niezbyt...
efka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-03-23 21:30:26

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: "Olga" <ola@bleble_spam_.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:1ns07xert7hgd$.dlg@iska.from.poznan...
>
> Jakich kremów używacie do pielęgnacji szyji

Zwykle balsamu do ciała...ale ten krem bardzo mi odpowiadał - delikatnie
wygładza, mocno nawilża, mało kosztuje:
http://www.ziaja.com/pl/?a=prod2&idProd=81
O.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-03-24 11:32:41

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: "Aga Michalak" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:1ns07xert7hgd$.dlg@iska.from.poznan...
>
> Dobra, kobity ;)
> Po wątkach gdzieś tu aktualnie chichy-śmichy na temat kremów do każdej
> najmniejszej nawet częsci ciała, ale...
> Jakich kremów używacie do pielęgnacji szyji?

Kiedys zaszalam i kupiłam jakis balsam do modelowania czy ujędrniania biustu
i tym sie paćkam, ale żeby sie mi codzinnie chciało to nie powiem....

Pozd
Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-03-24 11:50:32

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-03-24 12:32:41 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Aga Michalak* skreślił te oto słowa:


> Kiedys zaszalam i kupiłam jakis balsam do modelowania czy ujędrniania biustu
> i tym sie paćkam, ale żeby sie mi codzinnie chciało to nie powiem....

Balsam do biustu na szyję stosujesz?

No i jesli nie chce Ci sie codziennie - to jak, rano i wieczorem przy
kremowaniu w ogole pomijasz szyję?
Ja bym chyba nie potrafiła - szyji sie nalezy tonik i krem jak psu kiełbasa
;) Tym bardziej, ze u mnie szyja to jedyna czesc ciała która ma tendencje
do przesuszania sie - nie wiem czego to wina, szalików, klimy? Tak czy
inaczej - bez porządnego dobrze nawilżającego czy odżywiającego kremu żle
bym się czuła po prostu...

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-03-24 12:23:20

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: "Mme Kitzmoor" <m...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia <i...@p...org> napisał(a):

> > Kiedys zaszalam i kupiłam jakis balsam do modelowania czy ujędrniania biustu
> > i tym sie paćkam, ale żeby sie mi codzinnie chciało to nie powiem....
> Balsam do biustu na szyję stosujesz?

Dokładnie :) A konkretnie ten: http://42.pl/u/gU8

> No i jesli nie chce Ci sie codziennie - to jak, rano i wieczorem przy
> kremowaniu w ogole pomijasz szyję?
> Ja bym chyba nie potrafiła - szyji sie nalezy tonik i krem jak psu kiełbasa
> ;) Tym bardziej, ze u mnie szyja to jedyna czesc ciała która ma tendencje
> do przesuszania sie - nie wiem czego to wina, szalików, klimy?

To samo tutaj. Ponadto mam wrażenie, że skórę na szyi mam cholernie delikatną
i cienką, taką która zaraz zacznie obwisać i się marszczyć. Między innymi
dlatego go używam. Warstwa lipidowa utrzymuje się praktycznie przez cały
dzień, mimo szalików i golfów. No i IMO skóra szyi bardziej podobna jest do
skóry dekoltu niż twarzy, więc bardziej adekwatne wydaje mi się stosowanie
kremów na dekolt.

Pozdrawiam
Iff

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-03-24 12:31:41

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-03-24 13:23:20 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Mme Kitzmoor* skreślił te oto słowa:

>>> Kiedys zaszalam i kupiłam jakis balsam do modelowania czy ujędrniania biustu
>>> i tym sie paćkam, ale żeby sie mi codzinnie chciało to nie powiem....
>> Balsam do biustu na szyję stosujesz?
>
> Dokładnie :) A konkretnie ten: http://42.pl/u/gU8

Zróznicowane opinie ma...


>> No i jesli nie chce Ci sie codziennie - to jak, rano i wieczorem przy
>> kremowaniu w ogole pomijasz szyję?
>> Ja bym chyba nie potrafiła - szyji sie nalezy tonik i krem jak psu kiełbasa
>> ;) Tym bardziej, ze u mnie szyja to jedyna czesc ciała która ma tendencje
>> do przesuszania sie - nie wiem czego to wina, szalików, klimy?
>
> To samo tutaj. Ponadto mam wrażenie, że skórę na szyi mam cholernie delikatną
> i cienką, taką która zaraz zacznie obwisać i się marszczyć. Między innymi
> dlatego go używam.

Ja mam koleżankę dwa lata starszą, która z kremów używa tylko niebieskiej
Nivei (i do tego mnóstwa kosmetykow kolorowych tylko z najwyższej pólki). I
jak patrze na jej czoło i szyję to za każdym razem powiększa mi sę
motywacja do intensywnego pielęgnowania się przeciwzmarszczkowego ;)

> Warstwa lipidowa utrzymuje się praktycznie przez cały
> dzień, mimo szalików i golfów.

To zachęca. Jeszcze tylko zapach obwącham, co by mi sie z perfumami nie
kłócił.

> No i IMO skóra szyi bardziej podobna jest do
> skóry dekoltu niż twarzy, więc bardziej adekwatne wydaje mi się stosowanie
> kremów na dekolt.

Tak, szyja i dekolt też mi bardziej pasują. Jedynie bisut mi się z nimi nie
komponuje - na biust to mi sie kojarzą jakies kremy takie silniej
działające jednak. Ale nie będę się upierać - akurat nic specjalnego do
biustu jeszcze nie zawędrowało do mojej łazienki, wiec to raczej moje
wyobrażenia na temat :]

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-03-24 12:58:03

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: "Mme Kitzmoor" <m...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia <i...@p...org> napisał(a):

> > Dokładnie :) A konkretnie ten: http://42.pl/u/gU8
> Zróznicowane opinie ma...

To skonfrontuję na tle własnym:
- prawda, że nawilża jak dobry balsam.
- prawda, że nie ujędrnia. Powiedziałabym raczej, że napina.
- zapach ma Erisowaty, mi średnio odpowiada. Za to z moimi perfumami (Cinema i
Opium) się nie kłóci.
- warstewka, o której pisałam, nie 'złazi' jak się spryskam perfumami.
- ma taką konsystencję, że nie trzeba go wcierać na chama i naciągać skóry.
- na szyi tego tak nie widać, ale na dekolcie mam widocznie gładszą skórę.
To na tyle :)

> > To samo tutaj. Ponadto mam wrażenie, że skórę na szyi mam cholernie delikatną
> > i cienką, taką która zaraz zacznie obwisać i się marszczyć. Między innymi
> > dlatego go używam.
> Ja mam koleżankę dwa lata starszą, która z kremów używa tylko niebieskiej
> Nivei (i do tego mnóstwa kosmetykow kolorowych tylko z najwyższej pólki). I
> jak patrze na jej czoło i szyję to za każdym razem powiększa mi sę
> motywacja do intensywnego pielęgnowania się przeciwzmarszczkowego ;)

Mój były używał tylko wody (bez mydła, bo wysusza, twierdzi) i kremu nivea, a
cery to mu niejedna nastolatka mogła pozazdrościć ;p

> > No i IMO skóra szyi bardziej podobna jest do
> > skóry dekoltu niż twarzy, więc bardziej adekwatne wydaje mi się stosowanie
> > kremów na dekolt.
> Tak, szyja i dekolt też mi bardziej pasują. Jedynie bisut mi się z nimi nie
> komponuje - na biust to mi sie kojarzą jakies kremy takie silniej
> działające jednak. Ale nie będę się upierać - akurat nic specjalnego do
> biustu jeszcze nie zawędrowało do mojej łazienki, wiec to raczej moje
> wyobrażenia na temat :]

Kiedyś miałam Biothermu http://42.pl/u/gUa. Ten z kolei żelowaty jest,
zaskorupia się, nawilżanie nie jest jego mocną stroną, więc na szyję nie
używałam. Za to kupowanie Lirene z myślą o widocznych efektach w dziedzinie
ujędrniania biustu mija się z celem. Ale jako ogólny krem
nawilżająco-pielęgnujący na biust+szyję+dekolt sprawdza się znakomicie :) U
mnie jak żaden inny.

Pozdrawiam
Iff

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-03-24 13:02:46

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: "Aga Michalak" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:1bjh9toqorpsv.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2006-03-24 12:32:41 w sprzyjających i niepowtarzalnych
> okolicznościach
> przyrody grupowicz *Aga Michalak* skreślił te oto słowa:
>
>
>> Kiedys zaszalam i kupiłam jakis balsam do modelowania czy ujędrniania
>> biustu
>> i tym sie paćkam, ale żeby sie mi codzinnie chciało to nie powiem....
>
> Balsam do biustu na szyję stosujesz?

> No i jesli nie chce Ci sie codziennie - to jak, rano i wieczorem przy
> kremowaniu w ogole pomijasz szyję?
> Ja bym chyba nie potrafiła - szyji sie nalezy tonik i krem jak psu
> kiełbasa

Chce sie. Codziennie to tonik i krem, tylko że w tym przypadku to uzywam
tego samego co do twarzy.Natomiast codziennie nie chce mi sie smarowac tym
żelem:( (chyba troche zakręciłam)

Aga




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-03-24 13:10:53

Temat: Re: Krem na szyję - jaki?
Od: "Agatek" <a...@s...site.krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mme Kitzmoor" <m...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:e00qcr$3ev$1@inews.gazeta.pl...
> Kiedyś miałam Biothermu http://42.pl/u/gUa. Ten z kolei żelowaty jest,
> zaskorupia się, nawilżanie nie jest jego mocną stroną, więc na szyję nie
> używałam.

Ja kupiłam po ciąży- żeby sobie "naprawić" zniszczenia (przyszło masy,
rozstępów i takich tam, a w ciąży nie wolno go stosować). Paskudny. Nie
kupiłabym więcej :(

No i powiem szczerze, nie spotkałam takiego, który by był rzeczywiście mocno
napinający, wygładzający i ujędrniający.
Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szukam opinii ->WHITELIGHT - bezpieczne wybielanie zębów
Pudrowe dylematy...
kremy wyszczyplająco-ujędrni ające
Szampon koloryzujący, nie zostawiający odrostów
pianka do włosów

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »