Data: 2006-03-30 09:27:40
Temat: Re: Krety ?
Od: "ewa" <m...@l...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek Gucio"
> Teraz to bardzo śmieszne, ale w czasach prohibicji tylko badylarze
> mieli jakieś resztki w barku.
> Flaszeczka za kreta to nie była wygórowana cena ;-)
>
> Pozdrawiam, Jacek
>
> P.S. Jak nie było kreta to turkuć podjadek też działał ;-)
>
a wiesz, u mnie nadal to obowiązuje...kilka razy jak mi kret zrył trawnik i
dałam upust swoim emocjom w rozmowie z sąsiadem zawsze słyszałam: postaw
flaszke to przyjdzie (tu padała ksywka któregoś z okolicznych
"badziewiarzy") i Ci się na kreta zaczai i złapie.
--
ewa
|