Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-11 11:31:37

Temat: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Z góry przepraszam, że takie długie, chociaż w tytule krótkie. Dostałam
od zaprzyjaźnionej, znanej wszem i wobec grupowiczki i pomyślałam
sobie, ze nie tylko mnie się przyda - zwłaszcza w odniesieniu do
dzisiejszych innych wątków. Poza tym można podzielić na kilka wątków i
czekać na reakcję Panów. Mam nadzieję, że nie zawiodą i albo
zaakceptują poniższe w całości, albo...w co wątpię, bo niby czemu (
:)))))) ), wniosą poprawki.
Joanna

Krótki poradnik hodowli mężczyzn.
>
> Pierwszy dzień w domu
>
> Nowy mężczyzna w domu to radość dla kobiety, ale i nowe obowiązki.
> Nie można zapominać o tym, że często nie znamy rodowodu, ani nawet
> poprzedniej właścicielki naszego nowego pupila. Nie wiemy, jak był
> traktowany i jakie ma nawyki. Na wszelki wypadek nie należy
wykonywać
> zbyt gwałtownych ruchów, lepiej też unikać podnoszenia głosu, bo
może
> się skulić, schować za szafę i trzeba będzie włączyć odkurzacz żeby
> go wypłoszyć. Dlatego już od progu przemawiamy do niego łagodnym,
acz
> stanowczym głosem. Układamy na kanapie, głaszczemy po głowie
> (ostrożnie, bo może nieprzyzwyczajony) i pozwalamy mu zatrzymać
paletko,
> by czuł zapach z poprzedniego domu. Pierwsza noc jest zazwyczaj
> najtrudniejsza, ponieważ może pochlipywać i piszczeć, ale musimy
wykazać
> się konsekwencją i nie brać go od razu do swojego łóżka, żeby się nie
> przyzwyczaił.
>
> Złe nawyki
>
> Już po kilku dniach pobytu nowego mężczyzny w domu orientujemy się
> pobieżnie, jakie ma nawyki. Najczęściej przywiązuje się do miejsca,
> na którym spędził pierwszą noc, czyli kanapy i tam zalega w pozycji
> horyzontalnej. Często z pilotem od telewizora w dłoni. Czasem z
> gazetą, sporadycznie z książką. Ponieważ mało mówi, mogłoby się
wydawać,
> że myśli, ale najczęściej okazuje się, że to tylko złudzenie. Gdy
czuje
> głód, opuszcza legowisko i buszuje po kuchni. Wtedy najlepiej być w
> domu i szybko zrobić mu coś do jedzenia. W przeciwnym razie w kuchni
> zastaniemy wypiętrzone grzbiety brudnych naczyń, pod stopami lepkie
> substancje, a wszystko posypane zgrzytającym cukrem i okruszkami
> chleba.
> W lodówce natomiast puste kartony po mleku. W żadnym wypadku nie
> wolno wtedy bić mężczyzny. Bo ucieknie.
>
> Karmienie
>
> Karmienie mężczyzny zwykle nie jest zbyt skomplikowane i nawet
> średnio zdolna kulinarnie kobieta udźwignie ten ciężar, w niektórych
> przypadkach również i związane z tym koszty. Nie należy się też
stresować
> opinią mężczyzny na temat smaku podawanych dań, bo i tak żadna z nas
nie
> potrafi gotować tak, jak jego mamusia. Podajemy zatem cokolwiek, byle
> było ciepłe, ponieważ on i tak nie oderwie oczu od gazety lub
> telewizora. Podobno znane są przypadki że udało się nauczyć
> mężczyznę, żeby kanapki jadł nad talerzem i nie w łóżku oraz nie
podjadał
> z rondla, ani też nie gryzł całego pęta kiełbasy jak barbarzyńca, ale
> informacje te nie zostały potwierdzone naukowo. Jedno jest pewne -
> mężczyzna lubi dostawać jeść regularnie i szybciej się wtedy oswaja.
>
> Pielęgnacja - ubieranie
>
> Pielęgnacja mężczyzny wymaga wielu starań i nieustannego nadzoru.
> Nikt, kto jeszcze nie hodował w domu mężczyzny, nie zdaje sobie
sprawy,
> jaki obowiązek bierze na swoje barki zarówno w dni robocze jak i w
święta.
> Pierwszorzędną sprawą jest skompletowanie nowej garderoby. W
> przeciwnym wypadku mężczyzna nie porzuci rozciągniętego podkoszulka i
> wypchanego na kolanach dresu. No chyba, że się na nim rozpadną ze
starości.
> Potem już tylko trzeba podsuwać mu rano gotowy zestaw do ubrania,
prać,
> czyścić, prasować, przyszywać guziki, zestawiać kolory i chwalić, że
> świetnie wygląda. I bywa, że jedynym znakiem uznania za pielęgnacją
> mężczyzny jest odcisk obcej szminki na jego kołnierzyku.
>
> Pielęgnacja - higiena
>
> Są mężczyźni, którzy boją się wody jak ognia, ale takich na szczęście
> można wyczuć na odległość. Pozostali uwielbiają się chlapać w
> łazience godzinami. Co za tym idzie, musisz zaakceptować (bo jeszcze
nikt
> nie wymyślił na to sposobu) permanentnie podniesioną deskę, brudną
wannę,
> zachlapania w promieniu 5 metrów, nie zakręcon> ą pastę, wodę w
mydelniczce
> i zdeptany na podłodze, twój osobisty biały ręczniczek. W skrajnych
> przypadkach, dzięki wieloletnim wysiłkom, można przyuczyć mężczyznę
do
> obcinania paznokci u nóg. Co prawda zrobi to na podłogę, ale twoje
łydki
po
> spędzonej wspólnie nocy nie będą wyglądały jak po walce z bengalskim
> tygrysem.
>
> Pielęgnacja - kosmetyki
>
> Zazwyczaj mężczyźni niechętnie używają kosmetyków, ale piankę do
> golenia i dezodorant podbierają z twojej półki, a do tego bezczelnie
> pyskują, że ma za bardzo kwiatowy zapach. Często idą dalej i
podłączają
się
> również do szamponu i odżywki, pasty i płynu do płukania ust. To jest
> irytujące, ale jeszcze nie naganne. Niepokoić się trzeba, kiedy ubywa
> brokatowego pudru, szminki, a zwłaszcza kiedy zauważasz, że ktoś
chodził w
> twojej koronkowej bieliźnie...
>
> Zdrowie
>
> W przypadku mężczyzny nawet najlżejsze przeziębienie lub katar mogą
> być niebezpieczne i brzemienne w skutki. Nie dla niego oczywiście,
tylko
> dla nas. Wystarczy stan podgorączkowy albo lekkie skaleczenie i mamy
w
> domu rozhisteryzowaną, konającą ofiarę, która wymaga od nas wysoko
> wyspecjalizowanej opieki medycznej i psychoterapii, oraz zapewnień,
> że na pewno nie umrze. Nadludzkim wysiłkiem woli i cierpliwości
musimy
> jakoś przeżyć te erupcje hipochondrii i wyzbyć się jakichkolwiek
> złudzeń, że gdy my będziemy umierać w malignie na zapalenie płuc,
> ktoś poda nam szklankę wody. W sytuacji naszej choroby on przyjdzie i
> zapyta "a co dzisiaj mamy na obiad?".
>
> Ruch
>
> Oprócz wąskiej grupy fascynatów czynnego wypoczynku, mężczyzna, tak
> jak kot, potrafi przyjemnie przeżyć życie, nie opuszczając
zamkniętych
> pomieszczeń. Nie licząc krótkiego dystansu "do" i "z" samochodu.
> Będzie się wił jak diabeł pod kropidłem, gdy spróbujemy namówić go na
> spacer.
> Gotów jest wtedy nawet wziąć się za jakąś pracę domową i lepiej nie
> stawać mu w tym na przeszkodzie. Ostatnią deską ratunku, żeby
> utrzymać jego i siebie w kondycji, jest sprowokowanie aktywności
> seksualnej.
> To nam rozwiąże kwestie jogi, aerobiku, gimnastyki artystycznej,
> hiperwentylacji i drenażu limfatycznego. Sposób domowy - tani i
> zdrowy.
>
> Mnożenie
>
> Ukoronowaniem wzorowej hodowli jest uzyskanie zdrowego potomstwa. Tu
> nie można popełnić częstego błędu czekając, aż mężczyzna sam się
> rozmnoży, ani też żywić nadziei, że wzbogacenie hodowli o drugiego
> mężczyznę rozwiąże tę palącą kwestię. Otóż nie rozwiąże, najwyżej
się
> pozagryzają.
> A zatem pamiętajmy, że w rozmnażaniu mężczyzny musimy mu pomóc i
> odegrać w tym kluczową rolę. Jedyne, co mężczyzna powinien
samodzielnie
> mnożyć, to środki na wychowanie potomstwa.
>
> Kontrola
>
> Kiedy nacieszymy się już naszym mężczyzną, a on oswoi się z nami i
> zacznie ufnie jeść z ręki, możemy zacząć delikatnie wypuszczać go z
> domu. Najpierw tylko do pracy, potem do mamusi na obiad, a za dobre
> sprawowanie nawet na piwo z kolegami. Ale trzeba być czujnym.
> Wprawdzie nie można go przykuć do kaloryfera, ani wszędzie mu
towarzyszyć,
> ale od czego mamy komórki. Jak ma czyste sumienie i kocha, to sam się
> melduje średnio co godzinę, przynajmniej SMS-em. Martwić się należy,
gdy
> długo "abonent jest czasowo niedostępny". Wtedy trzeba przykrócić
smycz,
bo
> byłoby wielkim marnotrawstwem, gdyby naszego wypielęgnowanego
ulubieńca
> używała jakaś flądra. I to za nasze pieniądze.
>
> Tresura
>
> Prędzej wielbłąda przeprowadzisz przez ucho igielne, niż nauczysz
> czegoś mężczyznę. Tesura powinna odbywać się w wieku szczenięcym i
jeśli
> została zaniedbana w rodzinnym gnieździe, to nie mamy żadnych szans,>
> żeby to zmienić. W wypadku braku elementarnych zasad dobrego
> wychowania, najlepiej po prostu zmienić egzemplarz na inny. Nie
usypiać!!!
> Można przecież oddać w dobre ręce irytującej nas od dawna koleżanki,
> zostawić w schronisku wysokogórskim, bądź porzucić w lesie na
parkingu.
>
> wolny
>
> Mężczyznę nabywamy w przekonaniu, że wypełni nam przyjemnościami
nasz
> czas wolny. I tu następuje duże rozczarowanie, gdyż okazuje się, że
w
> związku z posiadaniem mężczyzny nie mamy już czasu wolnego. Raczej
> pozostaje nam zorganizować jego czas wolny, żeby nie zgnuśniał do
> reszty. Niektóre optymistki odnajdują się, oglądając transmisje
> sportowe, lepiąc samolociki, albo przekopując ogródek jego rodziców.
> Pesymistki biorą drugi etat, prace zlecone i robią błyskotliwe
> kariery.
>
> Posłuszeństwo
>
> Mężczyźni nigdy nie słuchają tego, co się do nich mówi. Mają co
> prawda dwoje uszu, ale jedno z nich służy do wpuszczania naszych
słów,
> drugie natomiast do natychmiastowego ich wypuszczania. Jeśli czasem
wydaje
> się nam, że słuchają naszych wywodów w skupieniu na twarzy, to
niechybnie
> boli ich brzuch, albo muszą niezwłocznie udać się do toalety.
Dlatego
próby
> obarczenia ich nawet pozornie prostymi obowiązkami, takimi jak
zrobienie
> podstawowych zakupów, wyrzucenie śmieci lub podlanie kwiatka podczas
naszej
> nieobecności, nie mają najmniejszego sensu i powodują w nas samych
> niepotrzebną irytację.
>
> Sztuczki
>
> Jeżeli trafił nam się mężczyzna o wesołym i skorym do zabawy
> usposobieniu, mamy szansę nauczyć go paru sztuczek, które ułatwią
nam
> nieco życie. Na przykład wracanie do domu na telefoniczne zawołanie,
> celność przy korzystaniu z toalety, umiejętność wrzucania brudnej
> bielizny do wnętrza pralki, aportowanie dóbr materialnych, oraz
> używanie ze zrozumieniem słów - "proszę", "przepraszam" i
"dziękuję". Ot,
> taka edukacyjna zabawa. Na efekty trzeba długo czekać, ale nie
zaszkodzi
> spróbować.
>
> Własny kąt
>
> Bardzo ważne, żeby mężczyzna miał w domu swoje miejsce, gdzie mógłby
> się schować i nie plątać się nam pod nogami. Najlepiej własny pokój
z
> biurkiem pełnym nietykalnych świętości, ryczącym telewizorem
> nietykalnych legowiskiem, gdzie mógłby drzemać, udając, że ciężko
> pracuje. Pamiętajmy, że nie wolno nam tam wchodzić bez potrzeby i
bez
> pukania. Zresztą byłby to duży szok dla naszego poczucia estetyki i
> porządku. Wkraczamy tam tylko w ostateczności, kiedy zaczyna brzydko
> pachnieć w mieszkaniu. Najlepiej w skafandrze do utylizacji
> radioaktywnych odpadów.
>
> Mężczyzna w łóżku
>
> Nieuniknione, że raczej prędzej niż później mężczyzna będzie się
> wpychał do naszego łóżka. Wślizgnie się od ściany, odepchnie łapami i
> zrzuci nas w nocy na podłogę, a wcześniej ściągnie z nas kołdrę.
Jeśli
> jakimś cudem nie damy się zrzucić, uczepi się nas jak ośmiornica,
> przygniecie całym ciężarem i będzie chrapał prosto do ucha. Właściwie
nie
ma
> na to sposobu, ale pewnym pocieszeniem jest fakt, że mężczyzna
wydziela
> bardzo dużo ciepła i można zaoszczędzić na ogrzewaniu w okresie
jesienno -
> zimowym.
>
> Zabawki
>
> Mężczyzna najbardziej lubi bawić się "w doktora". Niestety, jak we
> wszystkim, nie zna umiaru, a my nie zawsze mamy ochotę mu w tym
> towarzyszyć, bo mamy swoją pracę i potrzebę przespania choćby
sześciu
> godzin na dobę. Dlatego też, żeby się nie nudził, albo nie szukał
> innego towarzystwa, trzeba mu pozwolić bawić się jego ulubionymi
> zabawkami.
> Nowym samochodem, motorem, kinem domowym, albo monumentalnym
sprzętem
> grającym, w najlepszym wypadku najnowszą komórką z internetem i
> wodotryskiem. Ważne, żeby się czymś zajął, a my w tym czasie bawimy
> się w naprawiacza kranów, elektryka, stolarza, kucharkę,
> zaopatrzeniowca... itd. itp.
>
> Sam w domu
>
> Zdarza się tak, że musimy pilnie wyjechać na parę dni i zostawić
> mężczyznę samego w domu. Wtedy zabezpieczamy, co tylko się da.
> Kwiatki wynosimy do sąsiadów, papugi do przyjaciółki, a oszczędności
do
> banku.
> Zostawiamy pełną lodówkę i ogarnięte mieszkanie, żeby mu było
> przyjemnie. Wracając zastajemy kosmiczny bałagan i pustą lodówkę.
> Oddychamy z ulgą, bo jeśli byłoby posprzątane, to znak, że albo
wcale
> nie spał w domu, albo ktoś mu pomógł zacierać ślady wiarołomstwa.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-02-11 11:50:10

Temat: Re: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: Dorita <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


>>Pielęgnacja - ubieranie

>>Pierwszorzędną sprawą jest skompletowanie nowej garderoby. W
>>przeciwnym wypadku mężczyzna nie porzuci rozciągniętego podkoszulka i
>>wypchanego na kolanach dresu. No chyba, że się na nim rozpadną ze
> starości.

-taka prawda;-)
>
>>
>>Zdrowie
>>
> Wystarczy stan podgorączkowy albo lekkie skaleczenie i mamy w
> domu rozhisteryzowaną, konającą ofiarę, która wymaga od nas wysoko
>>wyspecjalizowanej opieki medycznej i psychoterapii, oraz zapewnień,
>>że na pewno nie umrze.

-cos w tym jest;-)


ale tak po za tym na szczescie sa wyjatki od reguly

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-02-11 11:52:20

Temat: Re: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: "Jojo" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:b2amtd$mh$1@news.onet.pl...
>
> Krótki poradnik hodowli mężczyzn.
> >
[ciach mniodzio]

bezapelacyjnie boskie :)
pozwolisz, ze zapodam domowej hodowli ?:)

pozdr.Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-02-11 12:09:09

Temat: Re: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jojo" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b2ao31$99m$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> [ciach mniodzio]
> bezapelacyjnie boskie :)
> pozwolisz, ze zapodam domowej hodowli ?:)

No masz.......musowo:))))
Btw. moja druga połowa jest jak najbardziej za przeprowadzką do
Wrocka:))))

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-02-11 12:12:08

Temat: Re: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: "Jojo" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:b2ap3s$638$1@news.onet.pl...
>
> Btw. moja druga połowa jest jak najbardziej za przeprowadzką do
> Wrocka:))))
>

To może ty będziesz dojeżdżać do nas?
czasami ....:)))))

pozdr.Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-02-11 12:15:45

Temat: Re: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: "Sokrates" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tashunko"
<like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:b2amtd$mh$1@news.onet.pl...
> Poza tym można podzielić na kilka wątków i
> czekać na reakcję Panów.

Z mojej strony niestety żadnych reakcji nie będzie, ponieważ
zbyt mało mam wspólnego z całym tym poradnikiem. Mimo, że
uważam się za przeciętnego przecietniaka, to jednak nie
godzę się na status hodowlany, ponieważ, jak na niedoszłego
kawalera przystało takie traktowanie mijałoby się z celem i
w znacznej mierze byłoby chybione:-)).
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-02-11 12:26:36

Temat: Re: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: "puchaty" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:b2amtd$mh$1@news.onet.pl...
> Krótki poradnik hodowli mężczyzn.

Fajne :-)))

Tylko tytuł bym zmienił na "Mężczyzna dla opornych" ;-)

puchaty


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-02-11 12:32:19

Temat: Re: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "puchaty" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b2aq6f$8s1$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:b2amtd$mh$1@news.onet.pl...
> > Krótki poradnik hodowli mężczyzn.
>
> Fajne :-)))
>
> Tylko tytuł bym zmienił na "Mężczyzna dla opornych" ;-)

Bo ja wiem, ale może masz rację, może w jakiś minimalny sposób zawęzi zakres
zalecanych adresatek ;-)))))

Pozdrawiam
Andrzej


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-02-11 12:42:38

Temat: Re: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jojo" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b2ap85$po3$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl>
napisał w
> wiadomości news:b2ap3s$638$1@news.onet.pl...
> >
> > Btw. moja druga połowa jest jak najbardziej za przeprowadzką do
> > Wrocka:))))
> >
>
> To może ty będziesz dojeżdżać do nas?
> czasami ....:)))))

Że niby do Ciebie i Mojego (LI I JEDYNIE ) Chłopka???
No dobra, przez wzgląd na szczerą sympatie w Twoim kierunku, czasami
mogę podjechać...żeby któreś z Was wyręczyć :))))))

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-02-11 12:46:13

Temat: Re: Krótki poradnik hodowli mężczyzn [ DŁUGIE ]
Od: "Jojo" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:b2ar2i$bba$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jojo" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:b2ap85$po3$1@absinth.dialog.net.pl...
> >
> > Użytkownik "Tashunko" <like_anais(dislike_spam)@poczta.onet.pl>
> napisał w
> > wiadomości news:b2ap3s$638$1@news.onet.pl...
> > >
> > > Btw. moja druga połowa jest jak najbardziej za przeprowadzką do
> > > Wrocka:))))
> > >
> >
> > To może ty będziesz dojeżdżać do nas?
> > czasami ....:)))))
>
> Że niby do Ciebie i Mojego (LI I JEDYNIE ) Chłopka???
> No dobra, przez wzgląd na szczerą sympatie w Twoim kierunku, czasami
> mogę podjechać...żeby któreś z Was wyręczyć :))))))
>

do mła i do NASZYCH kotuchna chłopków, bo cos mnię mówi, że jakby się
dopadli to byśmy mało pożytku z nieobecnych miały ;)
czy ty się naprawdę nie orientujesz ile męskich tematów do obgadania jest?
:)
pozdr.Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak dzielić koszty utrzymania wspólnego gospodarstwa
idę do sądu-jak to jest??
Do 'oddzielnieśpiacych'
Poszukuję par z dzieckiem do 1 roku życia...
sprawnosc a bycie razem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »