Carrie wrote:
> On 31 Maj, 23:23, Boska <n...@n...ru> wrote:
>> Carrie wrote:
>>> Przebrnęłam przez dietę i odchudzanie, i efekty są bardzo zadowalające
>> ty sie lepiej chwal ile kg poszlo w eter :)
>
> Około 15, a co? ;) Głupio się tak przyznawać...
>
>> ja w trakcie South Beach jestem. chwale sobie,
>
> Od kiedy i jakie efekty? :)

z przerwami od marca, z tym ze wiecej przerw niz nie przerw :)

ale efekty sa, wahaja sie od 7-9kg na razie. jeszcze duuuuzo zostalo do
zrzucenia, bo w tej chwili waze ok 112kg huehuehue. nie ma to jak zle
zapisane hormony. ale sie trzymam, nie jadam jesli bardzo nie musze ryzu
makaronu, chleba, ziemniaki nib moge w drugiej fazie ale poniewaz czasem
grzesze to staram sie kiedhy moge utrzymywac pierwsza faze. ale to
najbardziej lekka dieta do utrzymania z mozliwych. mozna jesc ile sie
chce tylko to co sie chce. generalnie mocno polecam, jesli najda cie
ataki apetytu. bardzo ladnie ustala trawienie i wcale sie nie chce
potwornie jesc. tylko czasem ma sie ochote, um. pogrzeszyc :)

z siostrzanym pozdrowieniem - Boska