Data: 2005-08-21 07:48:55
Temat: Re: Krwawy list
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ToT w news:de99cq$b3p$1@julia.coi.pw.edu.pl...
/.../
> P.S. A! A gdyby ktoś chciał nie matematycznie, to można się umówić na
> wosk - z tego samego źródła.
A wiesz... że u mnie do dzisiaj, w szczegółnie ważkich przypadkach
stosuje się prawdziwy, archaiczny LAK?? :)).
To za sprawą tych cudownych, zbieraczych (komasujących) tradycji
rodowych.
A lak jest piękny..... pachnący, koloru ciemnej, zakrzepłej krwi...
choć jakoś nie przypominam sobie takich skojarzeń.
Nie ma to jak znak pierścienia odciśnięty w tężejącym, błyszczącym laku.
Zauważyłem, że nawet współczesne pocztówki nie krzyczą już o dodatkową
opłatę na tak zapieczętowanej przesyłce. Mówią nieco zdziwione:
- O! Widzę, że pan to już zabezpieczył! ~~
i nie naklejają tych swoich samoprzylepnych.... świństewek za 5 złotych ;).
p.All
|