Data: 2010-05-14 07:41:51
Temat: Re: Kryteria oceny czyjegoś stanu zdrowia na psp (a'propos Piotr kontra E.W.)
Od: "E.W." <e...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-05-14 01:47, darr_d1 pisze:
> Czy jesteśmy w stanie na podstawie kilku czy nawet kilkunastu
> wypowiedzi stwierdzić "bez pudła" w jakim rzeczywistym stanie znajduje
> się psychika osoby tu piszącej? Jeżeli tak to na jakiej podstawie - z
> wyłączeniem naszych własnych wyobrażeń odnośnie tej choroby i sposobu
> jej przebiegu?
Rzecz w tym, że w dużej mierze to nie psychika a sama chemia.
Norma prolaktyny to ok. 500 ja miałam 3800. Zalały mnie hormony. Brałam
na to takie leki, że w tydzień zbiłam prolaktynę do 200.
Sam nadmiar prolaktyny ma niewesołe skutki, a leki to leczące jeszcze
gorsze.
To nie kwestia psychiki - po prostu jestem nie wyspana, bo śpię ok. 5
godzin na dobę a to dla mnie za mało. Budzę się o 5 zlana potem, pocą mi
się ręce, czuję ogromny niepokój i mam wrażenie, że zaraz zemdleję.
Serce mi kołacze - przyspieszone tętno...
W tym kłopot - objawy nerwicy są fizyczne.
Nie mam depresji (choć w czasie zbijania prolaktyny dostnexem miałam 3
dni czarnej dziury), ale to ewidentnie wina leku. Zresztą trudno być
skowronkiem, kiedy podejrzewają u Ciebie guza w przysadce i badają na
prawo i lewo.
> Zupełnie inna sprawa, że gdy ktoś za bardzo rozczula się nad sobą to i
> może taki kopniak bywa czasem przydatny.
Najłatwiej byloby nie wstać z łóżka, iść na zwolnienie i olać wszystko.
E.W.
|