Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!cyclone01.ams2.highwinds-media.com!voer-me.
highwinds-media.com!peer01.am1!peering.am1!peer03.fr7!news.highwinds-media.com!
newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.
pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
From: krys <w...@n...pl>
Reply-To: w...@n...pl
Date: Fri, 29 Jan 2016 12:06:13 +0100
User-Agent: KNode/4.4.11
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
Subject: Re: Krytyka KOD
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <1...@g...com>
<5...@g...com>
<n87psm$hu4$1@node2.news.atman.pl> <n87q2k$hmg$4@node2.news.atman.pl>
<n89r1q$v1$1@usenet.news.interia.pl> <n8a92c$uet$3@node2.news.atman.pl>
<5...@i...eu> <n8a9l5$iqf$1@node1.news.atman.pl>
<56a8fbbe$0$683$65785112@news.neostrada.pl>
<n8csnt$6vm$2@node1.news.atman.pl>
<56a9fe9d$0$640$65785112@news.neostrada.pl>
<n8cv3o$hda$2@node2.news.atman.pl>
<56aa077d$0$687$65785112@news.neostrada.pl>
<n8d1k6$k57$1@node2.news.atman.pl>
<56aa148c$0$694$65785112@news.neostrada.pl>
<n8d66v$oib$1@node2.news.atman.pl>
<56aa2579$0$696$65785112@news.neostrada.pl>
<n8du5r$haj$1@node2.news.atman.pl>
<56ab3112$0$22833$65785112@news.neostrada.pl>
<n8fcr9$okp$1@node1.news.atman.pl>
Followup-To: pl.sci.psychologia
MIME-Version: 1.0
Lines: 54
Message-ID: <56ab47a6$0$698$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 095160058017.business.static.vectranet.pl
X-Trace: 1454065574 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 698 95.160.58.17:38608
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Body-CRC: 3189863809
X-Received-Bytes: 4100
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:719875
Ukryj nagłówki
Chiron wrote:
>
> Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:56ab3112$0$22833$65785112@news.neostrada.pl...
>> Chiron wrote:
>>
>>>
>>> Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
>>> news:56aa2579$0$696$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> Zgadzam się z wieloma rzeczami, które piszesz. Jednak- nie ze
>>>>> wszystkim.
>>>>> Bardzo często konserwatyści powołują się na Adama Smitha. Tyle, że
>>>>> najczęściej nie mają pojęcia, co on pisał o płacy minimalnej. A Ty-
>>>>> wiesz?
>>>>
>>>> Chodzi Ci o to, że nawet najmniej wykwalifikowany robotnik powinien
>>>> zarobic
>>>> dwa razy tyle, ile potrzebuje na utrzymanie?
>>>> Ja się z tym zgadzam, ale znam realia dzisiejsze.
>>>
>>> Czyli- po pierwsze- utrzyma żonę i dziecko- a nawet dwoje. Kluczowa
>>> sprawa- żona może być w domu i wychowywać dzieci. Nie musi iść do
>>> fabryki.
>>> Nawet najniżej zarabiającego. Zobacz, jak wszystko się zmienia, kiedy
>>> ten warunek nie zostaje zachowany- i pojawia się coraz więcej ludzi,
>>> którzy z jednego etatu nei dadzą rady utrzymać samych siebie! To wręcz
>>> dewastacja społeczeństwa. IMO- Adam Smith zdawał sobie z tego sprawę-
>>> dlatego to podkreślał- ważność tego. Po drugie "zdaję sobie sprawę z
>>> realiów". Właściwie- to co to znaczy? Czy nie można do tego wrócić?
>>> Jeśli nie- to niby dlaczego? Czy znana Ci jest wypowiedź Clintona- że w
>>> dzisiejszych czasach tak naprawdę wystarczy kilka procent (sic!)
>>> pracujacych, żeby wyżywić resztę ludzkości. przy ich poziomie techniki-
>>> to możliwe. To dlaczego tak nie jest- nawet w USA? Czemu nikt nawet nei
>>> próbuje dążyć do czegoś takiego?
>>
>> Chiron, te pytania to naprawdę nie do mnie.
>> Pytanie podstawowe - dlaczego ten jeden warunek został zmieniony i kto na
>> tym skorzystał.
>
> OK. Ważne jest też IMO to, że bez tego- dalsza część tej teorii jest do
> niczego. No bo w państwie, gdzie dzieci są wychowywane przez obcych ludzi
> (przedszkola, ulica, etc), a oboje rodziców zapracowuje się na etatach po
> to tylko, żeby przeżyć- nie będzie zdrowego społeczeństwa. Ci ludzie-
> mając do wyboru: opieka nad niedołężnym rodzicem i głód dla siebie i
> dzieci, albo
> eutanazja rodzica- często nie będą się zastanawiać. Ludzie ci uwierzą
> różnym oszustom- nawet socjalistom.
Chyba nawet najbardziej socjalistom. W końcu oni obiecują, że dadzą.
--
J
|