Data: 2013-05-11 19:45:05
Temat: Re: Ks. Dariusz Oko - Brońmy się przed ideologią gender
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 11 May 2013 17:04:58 +0200, Paweł napisał(a):
> W dniu 11.05.2013 12:56, Ikselka pisze:
>
>>
>> Prócz przedostatniej linijki - słowo w słowo popieram.
>>
> uważaj ikselko, trafisz jeszcze na prawdziwego prawicowego mężczyznę i
> nazwie cie kurwą jak po rozwodzie weźmiesz drugi ślub.
Nie uznaję rozwodów. Mój trafiony prawicowiec też :-)
> albo nos złamie
> bo już nie da rady wytrzymać, odruchy mu zadziałają.
Mój trafiony ma zupełnie inne odruchy :-)
> "Ja przyznaję.... Swojej eks nos złamałem kiedyś. Bo to już nie do
> zniesienia było. Próbowałem, ale zadziałały odruchy."
>
> i to będzie twoja wina, że z pięści dostaniesz
Jak wyżej :-)
>
> "Jeżeli kobieta zachowuje się wobec mężczyzny wulgarnie, upokarza go
> albo sama go fizycznie atakuje, to żądanie nietykalności fizycznej dla
> siebie jest po prostu śmieszne."
>
> http://mixed.blox.pl/2013/05/Prawdziwi-prawicowi-mez
czyzni.html
Tu nie chodzi o to, jak zachowuje się kobieta czy mężczyzna, ale o
równouprawnienie i te inne durne parytety - podobno, nie?
A ja NIE JESTEM za rónouprawnieniem mężczyzn i kobiet. A parytety to już w
ogóle mnie przyprawiają o mdłosci.
>
> "Życie samo pokazuje że każdy facet (nie tylko katolicki) pieprznie babę
> jak go wkurzy. Tacy jesteśmy i na to rady nie ma."
"Tacy jesteśmy"??? - taki jest ten, co to napisał. I w dodatku szuka
usprawiedliwienia, ba, UZASADNIENIA dla prymitywnych odruchów swej słabej
psychiki we wspólnocie płci. Zamiast w konstrukcji własnej, żtp. Żenua.
Równie dobrze moze taki bokser pieprzony napisać "Tacy jesteśmy my z
planety Melmac". I tak samo czułby się usprawiedliwiony, więc w sumie
równie dobrze mógłby napisać wszystko :->
>
> w zasadzie nie wiem kto ci pozwolił tu pisać - "Nie wymagam zasadniczo
> od kobiet rozsądku. Mam troche "jaskiniowe" spojrzenie na ten temat.".
>
> ani w jaki sposób piszesz, masz wszak jeden, góra dwa zwoje mózgowe
>
> "Sposoby na rozstrzygnięcie kłótni:
>
> Wyjdź na godzinę czy dwie, a babie przejdzie, pomyśli tym swoim jednym
> zwojem w czaszce i będzie OK. ;)"
Takie gadki to sobie mogą panowie z Melmac wstawiać w pubie przy piwie,
oczywiście o ile spotkają drugiego takiego popieprzeńca jak oni sami...
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
|