Data: 2002-10-10 09:03:41
Temat: Re: Kto czuł się tak, jak ja??
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Słoneczko" w news:ao34h5$9gp$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> Witaj Greg.
Czesc Sloneczko,
> Wiesz... miło się Ciebie słucha:)
Mowisz tak, bo nie slyszysz ;) Kolega zawsze w takich chwilach mowi: "no
ja jadlem przed chwila!" ;)
> Ciekawa jestem, ile masz lat?
W sam raz :)
> Myślę, że masz dobre serce... :)
Pozory :)
> Tak, by rany zagoić, musi się znaleźć następny...
Jednak klin klinem? Na pewno gdy sie czlowiek znowu mocno zakocha, znow
jest szczesliwym to zapomina o tym co bylo zle. Ale czasem nie ma
mozliwosci tak od razu. Mysle, ze odpowiednie podejscie do tego tematu
pozwala przetrwac ten okres do kolejnego zwiazku bez wzgledu na to kiedy
on nastapi. Jasne, ze przyjemnie sie do kogos przytulic, miec swiadomosc,
ze dla kogos jest sie kims naprawde waznym itp. Ale zycie solo tez nie
jest zle. Nikt nie jest zazdrosny, jest pelna swoboda w tym gdzie i kiedy
isc, nikomu nie trzeba tlumaczyc, ze chce sie pobyc troche samemu...
Wszystkie sytuacje maja swoje plusy i minusy. Grunt aby w danej sytuacji
skoncentrowac sie na plusach i korzystac ile sie da.
> Wiesz, kiedyś gdy mój były chłopak się pytał, czy z kimś jestem
> (co za idiota) powiedziałam mu, że jestem bardzo szczęśliwa i
> że mu dziękuję, że nie jesteśmy razem!:)
No to cos jak kumpela :) Tez po jakims czasie mu nie szczedzila okreslen
typu "losiu" ;-P Ale nalezalo mu sie. Na poczatku (krotko po zerwaniu)
unikal jej, na ulicy mijal tak jakby nie zauwazyl nie mowiac nawet czesc.
Po jakims czasie chcial wrocic ale zamknela mu drzwi przed nosem :)
> Oczywiście to bardzo bolało, ale nie chciałam mu pokazać, że
> jeszcze mi na nim zależy. To chyba duma. Na ogół mam miękkie
> serce i jestem wrażliwa, ale wiem, że trzeba być twardym. :)
Wlasnie - twardym nie mietkim :)
> Oszukuję sama siebie...
No z takim podejsciem to faktycznie najlepiej nie bedzie ;) Odpowiedz na
pytanie (mnie lub samej sobie) - dlaczego wlasnie on jest taki wyjatkowy?
Wiesz ilu na swiecie jest facetow?
> Ale to chyba jedyne wyjście. Jednak mam nadzieję, że już
> niedługo znów będę zakochana:)
Na razie ciesz sie wolnoscia, baw sie - jeszcze przyjdzie kryska na
matyska ;)
> Bo oprócz nadziei nic mi nie pozostaje.:):)
Zdaje Ci sie bo rosniesz :)
pozdrawiam
Greg
|