Data: 2012-10-18 10:52:57
Temat: Re: Kto jest bardziej zniewolony?
Od: Andromeda <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Paź, 08:48, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2012-10-17 22:59, Ikselka pisze:
>
> > Dnia Wed, 17 Oct 2012 12:56:19 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>
> >> starałbym się nie tracić
> >> swojego wątka, by poprzez siebie doświadczać Chin.
> >> Czyli często bym wchodził w konfrontacje z pewnymi zachowaniami, bo
> >> mnie ma to służyć , a nie Chińczycy będą mną miotać.
> >> Mnie przerażają rozdziawione gęby turystów, zupełnie ci ludzie nie
> >> mają godności.;)
> > Globuś, jesteś mną! Noirrmalllnie identiko :-)
>
> Tak. Zwłaszcza dlatego, że pewnie nosa nie wyściubia z domu od lat, a
> kwestia przeżywania Chin (lub jakiegokolwiek innego kraju) istnieje
> tylko w jego wyobraźni.
>
> Ewa
Ta ważność siebie w danym miejscu a nie ważność miejsca działa
wszędzie, tym samym kreujesz otoczenie, a nie otoczenie ciebie.
|