amnesiac_wawa <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl> napisał(a):

> Użytkownik "mal"
>
> > Czy nazywanie homoseksualizmu kalectwem, gejów psychopatami i dewiantami
> > (przez osobę przyznającą się: "nie siedzę w temacie zaburzeń seksualnych")
> > jest uczciwe ?
>
> Jeśli w miarę dokładnie śledzisz dyskusję, to pewnie zauważyłaś, że
> pracowicie zbijam argumenty Little Dorrit. Ale uważam, że nie możesz jej
> odmówić prawa do swoich poglądów. Każdy ma prawo uważać homoseksualistów za
> dewiantów. Dlaczego tolerancja ma być jednostronna tylko? IMO po to jest
> m.in. ta grupa, aby wymieniać się poglądami, argumentami, aby dochodzić do
> porozumienia lub nie. Źle się zaczyna dziać, kiedy argumenty są zastępowane
> epitetami i demagogią.
>
> pozdro
> amnesiac


Nie odmawiam jej prawa do swoich poglądów, ani też prawa do posiadania
własnych autorytetów. Właśnie co do autorytetów na jakie się powołuje, warto
byłoby poznać jej zdanie na List Amnesty International do redakcji Gazety
Wyborczej w reakcji na artykuł "Zrozumieć homofoba"; choć można przewidzieć
jej reakcję :)

> "po to jest m.in. ta grupa, aby wymieniać się poglądami, argumentami, aby
> dochodzić do porozumienia lub nie"
ja też tak myślałam.....
LD do Aniki: "Gdyby Twoje zainteresowania były trochę szersze, miałabyś i Ty
fakultety i możność inteligentniejszej obrony swoich poglądów."
A FE ! OJ NIELADNIE !

pozdr. :)



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/