Data: 2010-05-16 19:08:23
Temat: Re: Kto jest większą beznadzieją?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 16 May 2010 20:48:00 +0200, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1arxeconafauz.16euieti8ezcp$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 16 May 2010 15:20:58 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:4befd019$0$2599$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>>> A dopuszczasz możliwość, że facet bije ją na głowę inteligencją i tym
>>>>> wszystkim, czym ona się szczyci- tylko jest po prostu wycofany i
>>>>> milczy-
>>>>
>>>> Ależ oczywiście, że dopuszczam! Nigdzie nie napisałam, że jest inaczej.
>>>> Bo
>>>> widzę, że np. babka wyskakuje z tym swoim IQ, oczekując zachwytu,
>>>> podczas
>>>> gdy siedzi przy stole z członkiem Mensy, tylko o tym po prostu nie wie.
>>>> Nie o to w ogóle mi chodziło, żeby rozstrzygać, kto jest
>>>> inteligentniejszy, więc nie wiem skąd to Twoje pytanie. Jej mężowi
>>>> jednak
>>>> to wszystko najwidoczniej bardzo odpowiada, bo kobieta ma mnóstwo uroku
>>>> i
>>>> poweru, więc nadaje ton całemu ich życiu, jak sądzę. Inteligencja to nie
>>>> wszystko. Poza tym facet wcale nie milczy, on się doskonale wpisuje w
>>>> ten
>>>> klimat i mam nawet momentami wrażenie, że go podsyca, nawet jeśli robi
>>>> to
>>>> nieświadomie.
>>>> BTW Zresztą sytuacja wydaje mi się bardzo zbliżona do tej, jaka jest w
>>>> małżeństwie XL. Może odrobinę bardziej sprawa jest przerysowana, no ale
>>>> wszystko przed nimi, bo nie mają jeszcze takiego stażu. ;)
>>>>
>>>>> głowy:-). Może więc warto, abyście popatrzyli na nich także z tego
>>>>> punktu
>>>>> widzenia?
>>>>
>>>> Co do mojej obserwacji ludzi - możesz być całkowicie spokojny o to, że
>>>> patrzę na nich z każdej możliwej strony i pod każdym możliwym kontem. I
>>>> może dlatego daleka jestem od takich kategorycznych sądów, które Ty
>>>> serwujesz. :)
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Jakich kategorycznych- gdzie te kategoryczne sądy? Chyba pójdę gdzieś się
>>> obrazić:-)
>>
>> Ty popacz, jak Ewa żongluje faktami z MOJEGO małżeństwa ;-PPP
>>
>
>
> Eeee, w ogóle uważam, że to całkiem niepotrzebne. Ja już nie zwracam na to
> uwagi. Kiedyś reagowałem- ale odnosiłem wrażenie, że odnoszę efekt...wręcz
> odwrotny od zamierzonego. Tak, jak pisałem- rozsądna i mająca ciekawe
> spostrzeżenia Ewa- jak tylko wchodzi na Twój temat- pozwala, żeby rozsądek
> przesłaniały emocje.
No i wreszcie się dowiedziałam dzięki Ewie, co to tak naprawdę znaczy
"zjawiskowa" ;-PPP
|