"ostryga" <z...@v...pl> wrote in message
news:gfgu53$lbn$1@news.onet.pl...

> Cóż, wolność skojarzeń różnych ludzi. Ot co.
> Nie dorabiałabym do tego filozofii.

A ja bym dorobil - ktos nawet napisal ze te slowa musial wypowiedziec
nie-praktyk, ktos bez dzieci.
Slowa wydaja sie bardzo opresyjne.
Masz racje, nie tylko chodzi o dobro i zlo ale o milosc do dziecka.
JEDNAK w pragramach SuperNiani, dzieci sa kochane,
na tym wlasnie to polega - mimo ze sa kochane,
sprawiaja problemy wychowawcze. I okazuje sie
ze rozwiazaniem jest ustalnie dobra i zla, oraz
nagrody i kary.

> miłości, bezpieczeństwa, szacunku. To oczywiste. Jednak cytowana wypowiedź
> koncentruje się na czymś innym, bo nie jest kompleksowym wykładem na temat
> wychowania tylko kilkoma zdaniami wyciętymi z szerszego kontekstu.

Tak, ale to jest jedno z glównych przeslan SuperNiani, oto jej przeslania
ktore zapamietalem
- ustalenie dobra i zla
- nagrody i kary
-organizowanie dzieciom zabaw
-triki w wychowywaniu dzieci
-pokazywanie bledów rodzicow z ktorym oni nie zdaja sobe sprawy

> Więc mnie rozwiązanie twojej zagadki nie zdziwiło.
> To co piszesz dalej w poście to imo uogólnienia i nieco na wyrost
> wyciągnięte wnioski.

Wedlug mnie, wnioski nie sa na wyrost. Dzialania super niani powoduja
zdziwienie,
i weryfikuja pewne istniejace stereotypy na temat wychowania np. obalaja mit
dobrego
"róbta co chceta", obalaja mit ze dziecko samo powinno decydowac co jest
dobre a co zle i
ze pedagog nie powinien w to ingerowac. To superniania obala.
Dla mnie to nowosc, ze cos takiego zostalo pokazane.

Gratuluje odgadniecia osoby :)

Pozdrawiam,
Duch